Na mapie Raciborza pojawi się ulica Senatorska. Ulic Lenina i Mao Tse Tunga na pewno nie będzie

Już w czasie spotkań komisji Rady Miasta nazwanie wewnętrznej uliczki Senatorską wzbudzało wśród radnych kontrowersje. Jak tłumaczył zastępca prezydenta Wojciech Krzyżek, to droga prywatna i inwestor sobie taką nazwę wymyślił. Można tę nazwę przyjąć albo odrzucić - problem w tym, że powstanie wtedy bardzo kłopotliwa numeracja, z którą nikt sobie nie poradzi - typu Wiejska 4 aa, 4 ab itd.
Radny Marek Rapnicki (na zdj.), który bardzo krytycznie wypowiadał się na temat Senatorskiej, przyjął argumentację wiceprezydenta. Wyraził jednak obawę, co by było, gdyby któryś ze wspomnianych przed kilkoma chwilami przez majora ze Straży Granicznej cudzoziemiec zechciał sobie wybudować drogę i nazwać ją dla swoje lubej np. ulicą Mao Tse Tunga czy Włodzimierza Ilicza Lenina? Gdzie jest granica naszej tolerancji? Czy nie narażamy się na śmieszność? To nadal powinna być Truskawkowa - podsumował.
Pomysłem radnego Klimy był bank nazw ulic - może warto stworzyć listę nazw, jakie mogą zastać nadane nowym drogom? - zaproponował. Pomysł spodobał się Markowi Rapnickiemu, który przypomniał, że, nie chwaląc się, 25 lat temu sam zaproponował nowe nazwy kilkunastu ulic, które się przyjęły.
- Na pewno nie pozwolimy, by ktoś nazwał ulicę Lenina czy Mao - stwierdził prezydent. - Od tego tu jesteśmy.
TH
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany