Wojnowice głosują na swoje Podwórko Nivea

Nikol Urbaniec: Kiedy zrodził się pomysł na wzięcie udziału w akcji "Podwórko Nivea"?
Beata Rąpała: Na przełomie listopada i grudnia dostaliśmy zaproszenie do wzięcia udziału właśnie w tym konkursie. Widziałam również podwórko w Tworkowie zbudowane w poprzedniej edycji akcji. Stwierdziłam, że zbudowanie takiego podwórka to kwestia tysięcy złotych, a jeśli weźmiemy udział w konkursie, to mamy szansę takie mieć, i to bez wielkiego nakładu finansowego. Akurat zgłoszenie nas nic nie kosztuje. Na osiedlu znajdują się huśtawki sprzed 30 lat - po prostu są przestarzałe, mało estetyczne, a przede wszystkim nieatrakcyjne dla naszych dzieci, które widzą wszędzie piękne, kolorowe, na wysokim poziomie i bezpieczne place zabaw.
N.U: Myśli Pani, że są duże szanse na wygraną?
B.R: Stwierdziłam, że czemu by nie spróbować? Przecież pół roku temu dzięki wspólnemu zaangażowaniu mieszkańców zyskaliśmy tytuł: "Najpiękniejsza Wieś Województwa Śląskiego 2014". Jeśli więc udało nam się zdobyć taki tytuł, to znaczy, że jednak potrafimy się zmobilizować, jeśli naprawdę tego chcemy. A zatem wszystko jest możliwe.
N.U: Obecnie mieszka Pani w Raciborzu, a czy mieszkała Pani w Wojnowicach?
B.R: 25 lat mieszkałam właśnie tu, na blokach. Jestem bardzo związana z Wojnowicami. Wtedy te bloki wyglądały zupełnie inaczej, a dzisiaj? Razem zabraliśmy się do pracy i proszę! Piękne osiedle powstało. Wszelkie renowacje, które przeprowadzaliśmy, były finansowane z naszych pieniędzy. Jeśli więc są organizowane takie akcje, jaką urządziła Nivea, to przecież warto spróbować. To nas nic nie kosztuje, jedynie załatwienie drobnych formalności oraz ustalenie miejsca, gdzie - jeśli udałoby nam się wygrać - miałoby powstać podwórko. To znaczy, naszym zadaniem będzie jedynie przygotować miejsce na ewentualną budowę. Przecież to będzie plac zabaw dla wszystkich naszych dzieci z całej wsi, czyli nasze wspólne dobro. Chcielibyśmy również doprowadzić brukowany chodnik do placu zabaw.
N.U: Czy nagłaśniała Pani w jakiś sposób kandydaturę ul. Szpitalnej 8b w akcji "Podwórko Nivea"?
B.R: Oczywiście! Rozmawiałam na ten temat z burmistrzem naszej gminy, który z wielką przyjemnością i zaangażowaniem włączył się w tę akcję i rozesłał plakaty po całej okolicy! Czy to nie wspaniałe? Wystarczy trochę chęci i wszystko zaczyna się rozkręcać (śmiech). Podczas zebrania mieszkańców Wojnowic przedstawiłam również moją propozycję udziału w konkursie. Wszyscy byli zachwyceni tym pomysłem, a to tym bardziej motywuje. Chociaż jesteśmy niewielką miejscowością, w dążeniu do celu potrafimy pokazać swoją wielkość.
Więc cóż nam, głosującym, pozostało? Wzięcie laptopa, smartfona, tableta - wszystko, co ma połączenie z Internetem i głosujemy! Oczywiście trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!
Z Beatą Rąpałą rozmawiała Nikol Urbaniec.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.