Szkubanie pierza w Borucinie

Nie zabrakło opowieści, jak to sąsiedzi odwiedzali się nawzajem i pomagali w szkubaniu pierza, opowiadano sobie wtedy anegdoty z życia mieszkańców Borucina, śpiewano, opowiadano kawały o tym, że chłopcy robili im na złość i do domów, w których akurat odbywało się szkubanie pierza, wpuszczali gołębie. W tej nowej inicjatywie wzięła udział także młodzież, która z uwagą przysłuchiwała się opowieściom. Zwieńczeniem szkubania była tradycyjna kolacja.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany