Gdzie najczęściej migrują raciborzanie?

- W zeszłym roku duża liczba wymeldowań była związana przede wszystkim z porządkowaniem tych spraw z powodu wejścia w życie nowych przepisów o opłatach za wywóz odpadów - mówi prezydent Mirosław Lenk. Właściciele mieszkań i domów nie chcieli płacić za te osoby, które od dawna nie mieszkają w Raciborzu. Urzędnicy podliczyli, że rzeczywista migracja to: 375 osób wymeldowanych, 283 zameldowane. Wynik co prawda na minus, ale mniej drastyczny wziąwszy pod uwagę ogólne dane na temat osób zameldowanych w Raciborzu: 53 684 na koniec 2012, 52 774 na koniec 2013.
Gdzie najczęściej migrują raciborzanie? Do ościennych gmin. Na topie jest gmina Krzanowice, co jest prawdopodobnie związane z niskimi cenami używanych domów. Potem gmina Krzyżanowice. Obie dobrze skomunikowane, oferujące dobre zaplecze oświatowe i kulturalne. - Generalnie przegrywamy z wioskami, tracąc na ich rzecz zamożnych - komentuje Lenk.
Powiat raciborski wymeldowania z Raciborza:
1. Krzanowice 46
2. Krzyżanowice 34
3. Rudnik 31
4. Kornowac 28
5. Nędza 23
6. Kuźnia Raciborska 18
7. Pietrowice Wlk 8
W drugiej kolejności są duże miasta - łącznie 75 wymeldowań, najwięcej do Wrocławia (21 osób), potem Warszawy, Krakowa i Opola (po 8). Wśród sąsiednich powiatów najczęstszy kierunek to powiat głubczycki (47 osób), wodzisławski (38) oraz rybnicki ziemski i grodzki (27).
Skąd Racibórz pozyskuje najwięcej mieszkańców? Z gmin w powiecie raciborskim - najwięcej z Pietrowic Wielkich, Rudnika i Krzanowic (po 18 osób), potem z Nędzy (14), Krzyżanowic (13), Kornowaca (9) i Kuźni Raciborskiej (7).
W drugiej kolejności jest powiat głubczycki (63 osoby), wodzisławski (48) oraz rybnicki ziemski i grodzki (39). Z dużych miast przyjechało 36 osób - najwięcej z Opola (7).
- Zauważamy, że coraz mniej osób przyjeżdża do nas z powiatu głubczyckiego - komentuje prezydent Lenk, a zaskoczeniem jest dodatni bilans co do powiatów wodzisławskiego i rybnickiego. Więcej osób stamtąd osiedla się w Raciborzu niż wyjeżdża z naszego miasta.
Zdecydowanie natomiast przegrywa Racibórz z dużymi miastami, przede wszystkim Wrocławiem. Tam też szukają perspektyw życiowych raciborscy studenci. Bolączką miasta jest ujemny przyrost naturalny (441 urodzeń i 588 zgonów za 2013).
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany