Trzeba zrobić wszystko, by droga Racibórz-Pszczyna powstała

Na spotkanie przyszło kilka osób - głównie mieszkańców domów w Brzeziu, w sąsiedztwie Rybnickiej. Zaprezentowano dotychczasowe koncepcje przebiegu drogi Racibórz-Pszczyna. Potem mieszkańcy zaczęli zadawać szczegółowe pytania. Martwili się tym, jak będą wyjeżdżać ze swoich posesji, ile będzie zjazdów, czy droga będzie płatna. Zgromadzonych uspokoił jednak Wojciech Krzyżek. - Nie rozpoczynajmy dyskusji w tak szczegółowy sposób. Obecnie projektanci badają wszystko i tak naprawdę dopiero ich koncepcje poddawane będą pod szczegółowe dyskusje - wyjaśnił wiceprezydent. - Wiadomo przy tej klasie drogi z każdej chałupy się na tę drogę nie wjedzie - dodał. Zdaniem włodarzy jeśli droga Racibórz-Pszczyna powstanie, to ulica Rybnicka przejmie ruch lokalny. - Szczegółowe rozpatrywanie wszystkich kwestii jest na tym etapie przedwczesne - podkreślił Krzyżek.
Na spotkaniu wyjaśniono, że firma dysponuje wszystkimi dotychczasowymi opracowaniami, jakie ma Urząd Miasta. - Oni są na etapie analizowania tych elementów. Może być tak, że droga nie będzie przebiegać przez koncepcje trasy, które są wyznaczone - powiedział wiceprezydent. Radny Leon Fiołka zwrócił uwagę, że poprowadzenie drogi Racibórz-Pszczyna po nowym śladzie będzie po prostu droższe. Taniej - jego zdaniem - byłoby gdyby droga przebiegała tak jak teraz. Ze zdaniem radnego nie zgodził się wiceprezydent. - Policzmy koszty wywłaszczeń i odszkodowań, poza tym chodzi jednak o to, by droga odciążyła ruch na Rybnickiej - powiedział Krzyżek.
Przypomnijmy umowa na opracowanie dokumentacji projektowej została podpisana pod koniec czerwca tego roku. Wykonawcą jest biuro projektowe Egis Poland. Firma opracuje 3 koncepcje przebiegu drogi, które dostępne będą za rok. Pod koniec 2014 roku powinna zapaść też decyzja środowiskowa, która będzie miała duży wpływ na wybór wariantu. - Z niecierpliwością czekamy na warianty. Musimy jednak poczekać. Chcemy się spotkać i skonsultować z mieszkańcami propozycje, ale trochę to jeszcze potrwa - powiedział Mirosław Lenk.
Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany