Policja szuka właściciela beczek z chemikaliami

Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach oraz pracownicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego ustalają w Zabełkowie dalszy tok postępowania z beczkami chemikaliów, które ujawniono wczoraj wieczorem w jednej ze stodół po RSP. Jak się dowiedzieliśmy, policja poszukuje właściciela firmy, która je tu składowała. Mężczyzna zapadł się pod ziemię.
Policja od wczoraj szuka właściciela firmy z Chybia, która zwiozła do Zabełkowa beczki z chemikaliami. Trop wiódł do Jastrzębia Zdroju. Niestety, mężczyzny nie udało się zatrzymać.
Służby nadal nie wiedzą, co dokładnie znajduje się w beczkach. Mają być pobrane próbki. Trwają też ustalenia, co dalej zrobić z niebezpiecznymi odpadami.
Już wczoraj natomiast przesłuchano właściciela stodoły. Zapewnia, że nie wiedział, co w nich jest składowane. Zainteresował się dopiero wówczas, gdy firma z Chybia nie przelała mu pieniędzy za wynajem pomieszczeń. Telefon kontaktowy nie odpowiadał. Wtedy zawiadomił policję i w jej asyście otworzył drzwi do stodoły.
W sierpniu kilkadziesiąt beczek z chemikaliami znaleziono w Bukowie, w gminie Lubomia. Pisał o tym TUTAJ Fakt.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany