Stare stajnie huzarskie pójdą do rozbiórki

980 tys. zł to cena wywoławcza za ponad hektar gruntu przy ul. Zamkowej, który wystawił na sprzedaż magistrat. Stoją tu stare stajnie huzarskie z XIX w. Nabywca będzie musiał w ciągu dwóch lat je rozebrać, bo inaczej zapłaci 200 tys. zł kary. Na ścianach stajni zachowały się oryginalne inskrypcje.
Wystawiony na sprzedaż kompleks stajenny obejmuje trzy segmenty: segment I pomieszczenie warsztatu samochodowego o pow. użytkowej 200 m kw. objęte umową dzierżawy, 6 pomieszczeń magazynowych, sanitariaty i pomieszczenia socjalne o łącznej powierzchni 321,73 m kw. , segment II 2 pomieszczenia magazynowe z wydzielonymi pomieszczeniami zaplecza o łącznej powierzchni 269,21 m kw., segment III pomieszczenie magazynowe o powierzchni 486,95 m kw. - Wskazane budynki objęte są pozwoleniem na rozbiórkę na podstawie decyzji starosty raciborskiego z 7 lutego 2012 r. wydanym po uzgodnieniu ze Śląskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Katowicach, z treści, którego wynika, iż zabudowania w obecnym stanie zagrażają bezpieczeństwu osób postronnych i brak jest jakichkolwiek przesłanek co do możliwości poprawy ich stanu technicznego - czytamy w uzasadnieniu zarządzenia prezydenta Mirosława Lenk o wystawieniu stajni na przetarg. W planie przestrzennym przeznaczono je pod usługi. Nabywca będzie też musiał na swój koszt usunąć liczny drzewostan na działce.
Neogotyckie koszary przy ul. Zamkowej wybudowano w latach 1868–1877 z fundacji księcia von Ratibor. Składały się z budynku kwatery i dowództwa, ujeżdżalni i stajni. Tuż przy Odrze powstała strzelnica, a za nią rozciągały się pastwiska dla koni. Stacjonował tu 6. pułk huzarów. - Powstał w 1808 r. i początkowo stacjonował w Ząbkowicach, a po zakończeniu wojen napoleońskich (w 1819 r.) został przeniesiony na teren obecnej Opolszczyzny. Na przestrzeni 100 lat, od wojen napoleońskich po I wojnę światową, zieloni huzarzy (nazwa od barwy mundurów) wzięli udział niemal we wszystkich kampaniach toczonych przez armię pruską i niemiecką. Z Raciborzem jednostka była związana od 1894 r. aż do lipca 1919 r., kiedy została rozformowana na mocy traktatu wersalskiego. Stacjonowanie tej elitarnej jednostki w Raciborzu podnosiło prestiż miasta oraz wzbogacało mieszkańców. Przez szeregi 6. pułku przewinęło się wielu wybitnych dowódców, w tym także Polacy. W latach 1885–1896 w pułku tym służył późniejszy generał broni Wojska Polskiego i bohater wojny polsko–bolszewickiej, Kazimierz Raszewski, znany m.in. z tego iż w 1920 r. zadał pierwsze ciosy Armii Konnej Budionnego. Huzarskie koszary na Ostrogu wyróżniają się na tle innych podobnych budynków tym, że na ich ścianach zachowały się oryginalne inskrypcje obrazujące szlak bojowy 6. pułku – od wojen napoleońskich po wojnę francusko-pruską. Po renowacji tych malowideł i odpowiedniej aranżacji wnętrz, stajnie huzarów zapewne mogą się stać wielką atrakcją turystyczną Raciborza – mówi dr Mariusz Patelski z Uniwersytetu Opolskiego.
W latach 90. w części starych stajni były warsztaty poprawczaka. Stary budynek kwatery i dowództwa zamieszkiwali niegdyś Romowie. Dziś stanowi odrębną własność.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany