Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności27 lipca 202508:10

Żwirownie na Ostrogu – ponad cztery dekady pomysłów, marzeń i niespełnionych planów. Czy wreszcie doczekają się zagospodarowania?

Żwirownie na Ostrogu – ponad cztery dekady pomysłów, marzeń i niespełnionych planów. Czy wreszcie doczekają się zagospodarowania? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
10
Reklama
Racibórz:

Ponad 40 lat trwają rozważania, jak wykorzystać potencjał terenów żwirowni na Ostrogu. Miejsce, które starsi mieszkańcy Raciborza pamiętają jako popularny punkt letniego wypoczynku, wciąż czeka na drugie życie. Kolejne koncepcje się mnożyły, ale żadna nie doczekała się pełnej realizacji.

– Czekaliśmy na wakacyjne upały, żeby sprawdzić, jak zachowuje się woda na żwirowni – poinformował prezydent Jacek Wojciechowicz podczas ostatniej konferencji prasowej. Włodarz Raciborza przypomniał, że miejsce to funkcjonowało w lokalnej świadomości od dekad jako cel rekreacyjnych wyjazdów. Jeszcze jako wiceprezydent w latach 1990–1994, u boku Jana Kuligi, był świadkiem  prób przywrócenia temu terenowi znaczenia.

W latach 90. pojawiły się koncepcje dokończenia budowy ośrodka wypoczynkowego rozpoczętej w czasach PRL-u, gdy udział w przedsięwzięciu miały raciborskie zakłady pracy. Rozmach był wielki. Pomiędzy wyrobiskami zaplanowano budowę ogromnego betonowego basenu.

W 2005 roku ówczesny prezydent Jan Osuchowski zaprezentował koncepcję „raciborskiego Acapulco”, której szacunkowy koszt – ponad 20 mln zł – przekraczał możliwości finansowe miasta. Później teren przekazano wędkarzom, próbowano też go sprzedać, a przy każdej kolejnej kadencji władze wracały z nowymi pomysłami.

Jednym z takich projektów był „Brick Resort” – zaprezentowany w czasach prezydentury Dariusza Polowego. W jego zamyśle miał to być nowoczesny ośrodek wypoczynkowy zlokalizowany przy ul. Rudzkiej. Inwestor deklarował gotowość wyłożenia znacznych środków. Temat zakończył się impasem, sporem rządzącej koalicji radnych z prezydentem i pytaniem: co dalej z tym miejscem?

W kwietniu 2023 roku czuć było zbliżające się wybory. Żwirownie znów wpłynęły do publicznej debaty. Przy okazji podpisania umowy z Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną prezydent Polowy ujawnił nową – a zarazem kolejną – koncepcję: Mieszkalne Ogrody Racibórz. Pomysł łączył rewitalizację terenów poprzemysłowych z budową ekologicznego osiedla, rozbudową infrastruktury turystycznej i edukacyjnej oraz promocją aktywnego wypoczynku. W planach znalazły się m.in. wyciąg do nart wodnych, stanowiska dla wędkarzy, miejsce do morsowania, wypożyczalnia sprzętu wodnego, ścieżki edukacyjne, siłownia plenerowa, plac zabaw i pole namiotowe.

Projekt przewidywał cztery etapy: rewitalizację żwirowni, budowę zaplecza rekreacyjnego, zaprojektowanie nowoczesnego osiedla oraz wzniesienie pasywnych budynków mieszkalnych z 96 lokalami. Jednak mimo medialnych zapowiedzi i prezentacji, inwestorzy nie zgłosili się do realizacji przedsięwzięcia.

Obecnie temat żwirowni przejął nowy prezydent, Jacek Wojciechowicz. Na ostatniej konferencji prasowej zapowiedział, że miasto rozpoczęło badania jakości wody, by ocenić, czy możliwe jest wykorzystanie akwenów do bezpiecznej kąpieli lub innych form rekreacji wodnej.

– Chcemy wiedzieć, na ile ta woda nadaje się do wykorzystania na tzw. podwieszane baseny, [od red. podobne do tych, jakie funkcjonowały w PRL-u, np. w Bukowie]. Musimy też ocenić, czy może służyć jedynie do pływania łódką czy kajakiem. Obserwacje potrwają kilka tygodni. Dopiero wtedy będziemy mogli podejmować decyzje – tłumaczył prezydent Wojciechowicz.

Włodarz miasta zaznaczył, że jego celem nie jest sprzedaż całego terenu, lecz częściowa współpraca z inwestorem prywatnym. – Będziemy proponować rozwiązania, które umożliwią wykorzystanie terenu np. pod budowę niewielkiego hotelu z restauracją lub pomostu na wodzie. Inwestor, który wyłoży środki, powinien mieć pewność, że inwestuje we własność – podkreślił.

Mimo licznych koncepcji i zapowiedzi, przyszłość żwirowni na Ostrogu wciąż pozostaje niepewna. Choć pomysły wracają cyklicznie, brakuje konkretów, a lista niezrealizowanych planów rośnie z dekady na dekadę. W tle nie można zapominać o tragediach – żwirownie są miejscem, gdzie niejedna osoba straciła życie, łamiąc zakaz kąpieli.

Czy tym razem będzie inaczej? Na odpowiedź przyjdzie poczekać przynajmniej do 2026 roku.

Autor: (waw), fot. arch. redakcji/Rafał Ćwirta, [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (10)

Gość (IP: *.*.*.36) 27 lipca 202508:50
Dziwne że Woś jeszcze nie złożył interpelacji żeby PO coś z tym zrobiło :))
Gość (IP: *.*.*.8) 27 lipca 202508:56
Ostatnio coś mało działa na naszym terenie teraz to okres wakacyjny. Myślę jednak że tak za 1,5rok sobie o nas przypomni i ta kolejny popis co dla Raciborza zrobiłc,niestety na czeki nie ma co liczyć :)
Gość (IP: *.*.*.167) 27 lipca 202509:39
1.5 roku rządów UŚMIECHNIETYCH ludków i kamieni ku.pa jest w Raciborzu
Gość (IP: *.*.*.219) 27 lipca 202510:36
@167Przeczytales caly artykul???Od lat 90-tych nic sie nie dzieje.Wiec pomysl troche zanim cos napiszesz
Gość (IP: *.*.*.184) 27 lipca 202510:43
Widziałeś myślącego pisowca?
Reklama
Gość (IP: *.*.*.214) 27 lipca 202511:34
Dziwne, że peło nie wie co z tym zrobić mieli szanse 8 lat między 2007-2015 i nic ! , może zrobi z tego 101 obiecankę, lub liczą na pomysły innych, które najpierw skrytykują a później ogłoszą jako swój sukces tak samo jak z pisowską inwestycją w Raciborskim szpitalu.
Gość (IP: *.*.*.124) 27 lipca 202512:06
@IP 214 A poprzednie partie od 1991 wiedzialy co robic?
Gość (IP: *.*.*.185) 27 lipca 202509:31
A mozna by zrobic cos podobnego jak w Czeskim Hlucinie
Gość (IP: *.*.*.194) 27 lipca 202511:33
Tytuł artykułu sugeruje że raciborskie cegielnie robiły cegły ze żwiru. Redakcja nie wspomina o gósciu który był zainteresowany basenami w zamian za utracone Nieboczowy. W komunie woda do basenów miała pochodzić z pobliskich stawów po przejściu przez filtry. Od chętnego na baseny wymagano poboru wody z wodociągów i było po temacie. Olza jest przykładem jak rozwiązuje się problemy bez zbędnego "pierdolenia".
Gość (IP: *.*.*.185) 27 lipca 202511:55
Co stało się z wodami dookoła Raciborza w których jeszcze przed 20 laty wielu z nas się kąpało ? Odkąd wszystkie żwirownie zostały przejęte przez dziadów z PZW woda śmierdzi, jest tak brudna że nawet psy nie chcą już do niej wchodzić, dookoła walają się opakowania po przynętach, jednorazowe grille i puszki po tanim piwie a wszystkie krzaki upstrzone są papierczakami.

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kieliszek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.07.2025
25 lipca 202509:25

Nasz Racibórz 25.07.2025

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.