Sudół ma swoje przedszkole

Budynek po dawnym przedszkolu w Raciborzu - Sudole czekał 4 lata, by znowu móc służyć mieszkańcom dzielnicy. Starania, żeby to miejsce zaczęło tętnić życiem trwały od września. Ludzie sami odnowili wnętrza. Dzisiaj dokonano uroczystego otwarcia niepublicznej placówki.
Warunkiem, żeby stworzyć przedszkole było powołanie do życia stowarzyszenia, które pozyska fundusze na jego funkcjonowanie i zajmie się prowadzeniem placówki. W tym celu powstało Stowarzyszenie Rozwoju Dzielnicy Sudół - mówi jego prezes - Irena Seeman. Dzisiaj dokonano uroczystego otwarcia, w którym udział wzięli nie tylko mieszkańcy Sudołu ze swoimi pociechami, które to będą spędzać czas w tym miejscu, ale również przedstawiciele władz miasta w osobie prezydenta Raciborza Mirosława Lenka, wiceprezydent Ludmiły Nowackiej oraz naczelnika
Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu UM - Marka Kurpisa. Powiat raciborski reprezentował starosta Adam Hajduk. Na otwarcie przybyli także poseł na Sejm RP - Henryk Siedlaczek i oczywiście zarząd Stowarzyszenia Rozwoju Dzielnicy Sudół w składzie: Irena Seeman (prezes), Marcin Komor i Weronika Tchórz (wiceprezesi). Tradycyjnego poświęcenia dokonał tutejszy ksiądz proboszcz - Józef Przywara.
Niepubliczne przedszkole w Sudole będzie świadczyć mieszkańcom dzielnicy pięciogodzinną opiekę nad 23-osobową grupą dzieci. W jej ramach przeprowadzane będą planowane zajęcia, a w tym zajęcia logopedyczne, usprawniające pracę narządów mowy, lekcje języka niemieckiego oraz katechezy. Szefową przedszkola będzie Janina Adamek, wykwalifikowana nauczycielka z 32-letnim stażem dyrektora przedszkola w Bojanowie, która, jak mówi, z wielką przyjemnością objęła proponowane jej stanowisko i zapewnia, że da z siebie wszystko, żeby przedszkole pracowało prężnie i dynamicznie, bo praca przedszkolanki jest dla niej najlepszym zajęciem na świecie. Pomagać jej będzie Weronika Tchórz, która kocha dzieci i ma nadzieję, że dzięki współpracy z Janiną Adamek podniesie swoje kwalifikacje. W tej chwili rodzice za świadczenie opieki nad ich dziećmi poniosą koszt jedynie 30 zł miesiecznie. Stowarzyszenie ma zamiar uruchomić jeszcze kuchnię, co planowane jest na wrzesień, by móc zapewnić dzieciom wyżywienie, a z czasem także 8-godzinną opiekę - mówi prezez Irena Seeman.
Przedszkole zostało odnowione oraz wyposażone w sprzęt i środki dydaktyczne z funduszów miejskich. Mieszkańcy sami jednak malowali wnętrza. W trakcie prowadzenia placówki przez Stowarzyszenie, na każdego przedszkolaka będziemy przeznaczać kwotę, która stanowi 40 % całkowitego kosztu jego utrzymania w skali roku, co wynika z ustawy o systemie oświaty - mówi wiceprezydent Ludmiła Nowacka.
Po części oficjalnej, gości zaproszono na jasełka w wykonaniu uczniów SP nr 6 w Sudole. Mieszkańcy tej dzielnicy mają cichą nadzieję, że ponowne otwarcie przedszkola będzie wstępem do zachowania szkoły, którą magistrat, z powodu małej liczby dzieci, chce wygasić.
Iwona Świtała
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany