Gorący temat Rynku. Wiceprezydent Rudnicka odniosła się do sprawy, opozycja wniosła listę pytań
Temat wypłynął w czwartek na Komisji Gospodarki Miejskiej. W poprzedniej kadencji przeprowadzono konkurs na projekt zagospodarowania centralnego placu w mieście. Wyłoniono zwycięzcę, ale obecny prezydent zlecił nowy projekt, co wywołało burzę.
Konkurs rozstrzygnięty w maju 2023 r. miał spory budżet. 100 tys. zł przeznaczono na nagrody: I miejsce – 50 tys. zł, II miejsce – 30 tys. zł, dwa wyróżnienia po 10 tys. zł. Do tego dochodziło 600 tys. zł na dokumentację projektową jako przedmiot zamówienia pokonkursowego. 75 tys. zł trafiło do Stowarzyszenia Architektów Polskich tytułem wynagrodzenia za współorganizację.
To właśnie zamówienie pokonkursowe budzi dziś najwięcej emocji. W opinii byłego wiceprezydenta, a dziś radnego Dawida Wacławczyka, projekt powinna wykonać zwycięska pracownia Tecla sp. z o.o. oraz Anna Otlik.
Rok po rozstrzygnięciu konkursu, w maju 2024 r., prezydentem został Jacek Wojciechowicz. Jak się okazuje, zlecono nowy projekt – w pierwszym etapie lifting (słynne drzewa wokół Kolumny Maryjnej), w drugim etapie szersze prace, warte około 27 mln zł.
Opozycja w Radzie Miasta, poseł Paweł Jabloński z PiS oraz zwyciężczynie konkursu stawiają dziś pytania, dlaczego nie zlecono im projektu z wolnej ręki, co miało zgodnie z umową poprzedzić negocjacje, kto wykonał nowy projekt i ile on kosztował.
Do tematu nawiązała na poniedziałkowej Komisji Finansów radna Ludmiła Nowacka. – Osoby, które wygrały ten konkurs, nie są dopuszczone do realizacji. Jak ma się ta sprawa? – dociekała.
– Jeśli chodzi o rynek, to umowa pomiędzy miastem a SARP była zawarta w 2022 roku, a konkurs rozstrzygnięty w 2023. Do urzędu wpłynęło pismo 10 lipca od osób, które wygrały konkurs. Żądają w nim wyjaśnień odnośnie braku zaproszenia. Na ten moment urząd wydłużył termin na odpowiedź, nie dłużej niż do dwóch miesięcy. Nie znam szczegółów konkursu ani treści zawartej umowy. Istotny był jednak zapis, że zamawiający w ciągu 20 dni zaprosi do negocjacji w trybie z wolnej ręki. Zastrzeżono jednak, że termin ten może ulec zmianie w związku ze złożonymi protestami. Miasto było zobowiązane do 20 dni od daty 16 maja 2023 r. do zaproszenia – odpowiedziała wiceprezydent Małgorzata Rudnicka-Głowińska.
Prezydentem był wówczas Dariusz Polowy.
Głos zabrał radny Dariusz Polowy. – Mam pytanie niejako nawiązujące do tematu rynku. Pojawiła się informacja, że miasto będzie starało się o środki na przebudowę rynku. Czy wiadomo, z jakiego programu będziemy aplikować? – dociekał. – Są to fundusze europejskie dla Śląska – odparła wiceprezydent.
Do tematu wrócimy z chwilą pojawienia się odpowiedzi na pismo, jakie skierowały do prezydenta zwyciężczynie konkursu oraz dziś, 25.08., klub radnych Silny Racibórz.
W tym temacie:
Znamy zwycięski projekt na zagospodarowanie rynku w Raciborzu [WIZUALIZACJE]
Dyskusja o przyszłości raciborskiego Rynku – kontrowersje wokół koncepcji i etapów rewitalizacji
Komentarze (0)
Dodaj komentarz