Roszków. Kowboje, pszczółki i śnieżynki zajechali na dożynki

24 sierpnia Roszków w gminie Krzyżanowice obchodził święto plonów. Kolorowy i radosny korowód przejechał ulicami wsi od kościoła do remizy OSP, podziwiany przez licznie zebranych mieszkańców wsi i gości.
A było co podziwiać. Roszków tradycyjnie nie zawiódł oczekiwań, prezentując liczne scenki na platformach, pełne muzyki, radości, kolorów i dobrego humoru. Były zatem małe biedronki z ogromnymi kwiatkami, pszczółki z misiem i ulami, mali kowboje, roszkowscy marynarze wybierający się na Mazury z szantami na ustach, a także żywy kartoffelsalat, łącznie z majonezem. Na dożynki trafiły też przeurocze śnieżynki, wzbudzając małą sensację wśród publiczności. W korowodzie prezentowali się również młodzi druhowie i druhny z MDP Roszków, którzy dopiero co wrócili z ogólnopolskich zawodów Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, gdzie godnie reprezentowali cały Śląsk.
Wśród gości byli m.in. reprezentujący wójta gminy Krzyżanowice Grzegorza Utrackiego zastępca Wolfgang Kroczek, proboszcz parafii w Roszkowie ks. Andrzej Morawiec, powiatowy lekarz weterynarii Zbigniew Mazur, sołtys Roszkowa Mirela Bugdol, radna Teresa Kasza i inni.
Po korowodzie pani sołtys Roszkowa oficjalnie otworzyła dożynki, a zastępca wójta Wolfgang Kroczek podziękował wszystkim rolnikom za ich trud i ciężką codzienną pracę w polu.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany