Młodszy partner? Nie, dziękuję

We współczesnym świecie związek mężczyzny z dużo młodszą kobietą przestał być tematem tabu. Lecz co w sytuacji odwrotnej? Młodszy partner to powód do dumy czy wstydu? Jaka jest dopuszczalna różnica wieku? Sprawdź, co o tym sądzą raciborzanki i raciborzanie.
Naukowcy twierdzą, że młodszy partner u boku kobiety odmładza ją, dodaje pewności siebie i seksapilu. Partner starszy, młodszy, a może równolatek?
Większość przepytanych przez nas raciborzanek nie chciałaby być tą starszą w związku.
– Młodszy partner nie wchodzi w grę. Szczególnie tyczy się to młodych ludzi, wiadomo przecież, że kobiety dorastają szybciej niż mężczyźni i właśnie w okresie dorastania różnica ta jest bardzo widoczna – przekonuje Justyna Musioł. – Partner musi być starszy albo w tym samym wieku! – twierdzi Karolina Adamczyk. – Starszy facet będzie stanowił oparcie dla kobiety, a młodszemu często tylko zabawa w głowie – dodaje. – W związkach, gdzie partner jest młodszy może dochodzić do częstych kłótni, różnica wieku jednak wiele robi i znacząco wpływa na relacje. Dodatkowo młodszy partner jest mniej doświadczony – mówi Marta Podjacka.
Dla pani Janiny mężczyzna musi być starszy od kobiety co najmniej rok. – Jestem starej daty i sądzę, iż mąż powinien być starszy od żony. Dla mnie jest to recepta na udany związek. Za niedługo świętuję 26-lecie swojego ślubu – wskazuje 46-letnia Janina. Młodszego chłopaka nie chciałaby mieć także Magdalena Sikora: – Kobieta w związku musi czuć się bezpiecznie, a młodszym partnerem musiałaby się opiekować. – Wszystko zależy od gustu, ale dla mnie mężczyzna powinien być starszy, przynajmniej o rok – mówi Agnieszka Dobek.
Wśród raciborzanek pojawiły się też głosy, że młodszy mężczyzna to źródło kłopotów i... stresu. – Młodszy chłop to problem. Cały czas martwiłabym się, czy nie odejdzie do innej, młodszej, ładniejszej i zgrabniejszej – odpowiada ze śmiechem pani Jadwiga.
Jednak nie wszystkie panie są negatywnie nastawione do związków, w których to kobieta jest starsza. – Nie miałabym nic przeciwko takiemu związkowi. Jestem tolerancyjna, ale partner nie powinien być młodszy niż 4 lata – twierdzi 22-letnia raciborzanka Anna. – Znam kilka takich par i są one wyjątkowo zgrane. Jest to dla nich powód do dumy, szczególnie dla kobiety, która w takim związku czuje się wyjątkowo – przekonuje Kasia, 27-latka z Raciborza. – Wszystko zależy od kobiety, jak odnajdzie się w takiej sytuacji. Nie uważam, aby młodszy partner był jakimś problemem – mówi Emilia Horoszko.
Spytaliśmy też raciborzan, jaka ich zdaniem jest dopuszczalna różnica wieku pomiędzy partnerami, kiedy to kobieta jest starsza. – Tak do 5 lat, wtedy ta różnica nie jest widoczna – przekonuje Jan Bugla. – Jestem tolerancyjna i wydaje mi się, że 10 lat jeszcze ujdzie – mówi Emilia Horoszko. – Tak 2-3 lata jest jeszcze dopuszczalne – sugeruje Dawid Horczyk. Dla raciborzanki Agnieszki nie ma takiej granicy. – Miłość nie patrzy na wiek i nie dba o takie detale – kończy romantycznie Agnieszka.
SaSze
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany