Poramed! Pora w końcu działać

Wiadomo już co powiat zamierza zrobić z blokiem operacyjnym. Spółka Poramed ma najpierw znaleźć chętnego do wyłożenia kasy na uruchomienie obiektu, a jeśli się to nie uda, sama zaciągnąć kredyt i dokończyć inwestycję, choćby z wykorzystaniem już eksploatowanego w szpitalu sprzętu.
Na komisji budżetu Rady Powiatu starosta ujawniał wczoraj intencje zarządu powiatu, który zaproponował radnym wyrażenie zgody na utworzenie spółki Poramed. Firma ma się zająć uruchomieniem bloku operacyjnego. Wszystkie udziały o wartości 10 tys. zł obejmie starostwo. - Czy macie jakiś biznesplan - dopytywał radny Leon Fiołka (NaM), na zdj.
Biznesplanu nie ma, ale są za to warianty. Najlepszy to taki, w którym na ogłoszenie spółki o poszukiwaniu inwestora strategicznego, zgłasza się firma mająca pieniądze i chcąca je zainwestować w dokończenie bloku operacyjnego. Potrzeba na to 13-14 mln zł. Jak na razie wyłożono 50 mln zł z pieniędzy państwa i powiatu. Blok stoi jednak bezużyteczny, bo brakuje sprzętu. Kończą się gwarancje a zaczyna okres, w którym trzeba będzie przeprowadzać pierwsze remonty. Na dodatek, za samo dozorowanie bloku i dostawy niezbędnych mediów, szpital płaci rocznie 400 tys. zł. Starostwo robi więc wszystko, by blok ruszył, ale nie ma to pieniędzy. Odmówił też wiceminister zdrowia.
- Jeśli ktoś się zgłosi, to będziemy szukali formuły korzystania z tego mienia. Nie chcemy wnosić aportem tego majątku, bo potrzeba nam 13-14 mln zł, a on wart jest 50 mln zł - tłumaczył na komisji starosta. Uspokajał, że nad "formułą udostępnienia" głowią się teraz prawnicy.
Jak prywatna firma zarobi na swojej inwestycji, a dokładnie kiedy utrzyma zwrot kapitału i kiedy przyjdą zyski? - To problem tego, kto będzie chciał w to wejść. My nakreślamy cel. Inwestor musi mieć biznesplan - tłumaczył starosta.
Jest opcja awaryjna, na wypadek, kiedy nie zgłosi się żadna firma. Wtedy powiatowa spółka przejmie majątek i zaciągnie kredyt na dokończenie bloku i będzie szukać możliwości zarabiania na obiekcie.
A jeśli i ten wariant nie wypali? Opcja minimum to uruchomienie bloku kosztem 2-3 mln zł, czyli przeniesienia używanego sprzętu z już eksploatowanych sal operacyjnych. - W końcu Sanepid może odmówić nam zgody na ich użytkowanie - ostrzegał Adam Hajduk.
Spółka powiatowa ma nosić nazwę PORAMED? Co ona oznacza? - Powiat raciborski medycyna. Może być też porady medyczne. Jak kto woli - oświadczył szef zarządu powiatu. - Może też oznaczać, że pora w końcu zakończyć temat - padło z sali.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany