Coś ci się nie podoba, napisz petycję

Chcesz żeby na Dni Raciborza zaśpiewał Kazik z Kultem, a urzędnicy zamiast żeńskiej wsparli męską piłkę nożną w Raciborzu? W Sejmie leży projekt ustawy o petycjach. Każdy obywatel będzie mógł wysłać takową do magistratu, a prezydent zostanie zobowiązany do odpowiedzi czy podejmie działania.
- Sporo takich rzeczy do mnie trafia, nie wszystkie realizuję, ale na wszystkie staram się odpowiedzieć – zapewnia prezydent Mirosław Lenk. Ostatnio głowę miasta ujął komentator internetowy AF. Napisał do Lenka e-mail i poprosił o wieniec adwentowy na Rynku. Prezydent się zgodził i choć wieniec nie przypadł do gustu wszystkim raciborzanom, to zachwycona była opolska kuria i księża. – Mieliśmy też petycję, by wesprzeć festiwal wRacku i daliśmy pieniądze – dodaje Lenk.
Nie kryje, że są petycje mądre i mało poważne, jak np. te, by patronami ulic zostali Kubuś Puchatek czy Penelopa. Za to poważniejsze problemy miał prezydent z nerką. Parafia chciała za patrona ks. Ulitzkę, Sybiracy Sybiraków, a w końcu stanęło na Rondzie Solidarności i to przy niemałych kontrowersjach.
Jak bardzo aktywni w składaniu petycji są mieszkańcy pokazuje strona www.petycje.pl oraz np. komentarze pod tekstami na portalu naszraciborz.pl. Każdy wybór gwiazdy na koncerty w Raciborzu budzi sporo emocji. Jedni chcą Krawczyka inni osławiony już Kult z Kazikiem.
Być może wkrótce aktywni obywatele zyskają dodatkowy oręż. Zamiast wylewać żale na portalach, będą mogli kierować petycje do magistratu, a stamtąd uzyskają oficjalną odpowiedź. Grupa posłów PO skierowała już do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie.
- Petycję będzie można składać w imieniu własnym (jeżeli dotyczy kwestii publicznych, a nie prywatnych) lub w imieniu innych. Prawo do tego mają mieć: osoby fizyczne, prawne, jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej oraz organizacje społeczne. Projekt dopuszcza dwie formy dla petycji: pisemną i online. Taka petycja powinna zawierać: imię i nazwisko (lub nazwę składającego), miejsce jego zamieszkania (albo siedzibę) oraz adres do korespondencji. Nie może zabraknąć w niej szczegółowego opisu, czego dotyczy. Ta przygotowana na piśmie musi ponadto zawierać podpis składającego, a przesłana online – adres jego poczty elektronicznej. Petycje będzie można składać do organizacji, instytucji, urzędów właściwych ze względu na przedmiot petycji. Petycja ma być rozpatrywana bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie trzech miesięcy od dnia jej złożenia. Projekt zawiera także przepisy dotyczące petycji składanych do Sejmu i Senatu. Mają je rozpatrywać – w zależności od ich charakteru – właściwe komisje. By jednak zapobiec pieniactwu, senatorowie proponują, że w danej sprawie dany podmiot (osoba) będzie mógł złożyć tylko jedną petycję do konkretnej instytucji lub urzędu – pisze o sprawie Rzeczpospolita.
Obecnie o petycjach mówi art. 63 konstytucji. Zgodnie z nim każdy ma prawo do składania petycji, wniosków i skargi do organów władzy publicznej oraz do organizacji instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej w interesie własnym lub danej osoby za jej zgodą. Tryb rozpatrywania petycji, wniosków i skarg określa ustawa. Ustawy jednak nie ma i posłowie chcą zapełnić tę lukę.
Czego może dotyczyć petycja
Według projektu przedmiotem petycji będą mogły być następujące sprawy:
- dotyczące życia zbiorowego lub
- wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego, należące do zadań i kompetencji organu władzy publicznej będącego jej adresatem albo
- wartości należących do wykonywanych przez organizację lub instytucję społeczną zadań zleconych z dziedziny administracji publicznej.
(waw), rp.pl
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany