Mieszkańcy ul. Waryńskiego mają dość przedłużającego się remontu. Prace prowadzone są w kratkę

Trwający od połowy czerwca remont sieci wodociągowej na ul. Waryńskiego w Raciborzu budzi coraz większe niezadowolenie wśród mieszkańców. Choć inwestycja jest potrzebna i ma poprzedzać planowany remont jezdni, wielu lokatorów ma zastrzeżenia do tempa i organizacji prac.
– Prace są wykonywane przez raciborskie wodociągi na długości około 300 metrów. Z wiadomych przyczyn my, jako mieszkańcy, mamy ograniczony dostęp do miejsc parkingowych – relacjonuje jeden z mieszkańców w liście do redakcji. – Tempo prac jest bynajmniej mozolne, biorąc pod uwagę, że remont jeszcze trwa i zostało jeszcze kilkanaście metrów do końca – dodaje. Jak opisuje, ekipa remontowa pojawia się nieregularnie: raz pierwsza zmiana, raz druga, czasami wolne, czasami tylko na chwilę. – Nie wiem o co chodzi, ale większość mieszkańców jest zniesmaczona tempem prac – podkreśla autor.
W jego opinii, organizacja placu budowy pozostawia wiele do życzenia. – Ogólnie na ulicy jest bałagan, pozastawiane chodniki i ulice barierkami – nawet jak nie ma takiej potrzeby, bez wykopu na weekend – zauważa. – Wykopy po wymianie rur przysypane są w taki sposób, że przy ostatnich nawałnicach żwir wypłukuje się i tworzą się uskoki na jezdni i dziury – czytamy dalej w liście.
Największy niepokój mieszkańców dotyczy jednak przyszłości drogi. – Droga i chodniki na wspomnianym odcinku już dawno były w złym stanie. Teraz będą w stanie tragicznym – pisze mieszkaniec. – Czy ktoś pomyślał o remoncie całego odcinka drogi i chodnika przy okazji wymiany sieci wodociągowej? – pyta, apelując jednocześnie do władz o konkretne informacje i działania.
Na pytanie redakcji w tej sprawie odpowiedziały Wodociągi Raciborskie Sp. z o.o. – Wymiana sieci wodociągowej przy ul. Waryńskiego jest realizowana w związku z planowanym na ten rok remontem nawierzchni jezdni, którego inwestorem jest Urząd Miasta Racibórz – informuje Beata Styrnol, specjalista w Sekcji Controllingu i Analiz spółki.
Spółka tłumaczy, że tempo robót związane jest z koniecznością przenoszenia pracowników do usuwania bieżących awarii oraz ograniczonymi zasobami kadrowymi i sprzętowymi. – Bariery tymczasowe są niezbędnym elementem zabezpieczenia wykopów i wyznaczonym miejscem dla sprzętu budowlanego – dodaje Styrnol. – Zdajemy sobie sprawę z trudności związanych z prowadzonymi pracami i dołożymy wszelkich starań, aby realizacja wymiany sieci zakończyła się w jak najszybszym terminie – zapewnia.
Na pytania dotyczące remontu samej nawierzchni Wodociągi Raciborskie odsyłają do Urzędu Miasta Racibórz. Wysłaliśmy zapytanie do rzecznika magistratu. Wrócimy do sprawy na łamach portalu jak tylko ją otrzymamy.
Mieszkańcy nie ukrywają, że oczekują od miasta jasnej deklaracji co do przyszłości ulicy. – Remont tego odcinka nam się po prostu należy – podkreśla autor listu. Proponuje też konkretne rozwiązania: drogę jednokierunkową z wjazdem od ul. Opawskiej i wyjazdem na ul. Eichendorffa oraz parking ukośny z jednej strony, tak aby uniknąć parkowania na chodnikach. – Parking z jednej strony by wystarczył – zaznacza.
Komentarze (6)
Dodaj komentarz