Wychowankowie poprawczaka w Raciborzu docenieni za pomoc powodzianom

Najpierw była akcja pomocy osobom i instytucjom poszkodowanym przez wrześniową powódź. Zaczęło się w Branicach, a zakończyło w miejscowościach Kotliny Kłodzkiej, szczególnie dotkniętych kataklizmem. W środę, 16 kwietnia, wychowankowie i zaangażowani w akcję pracownicy placówki przy ul. Adamczyka otrzymali cenne wsparcie ze strony jednego z największych operujących w Polsce banków.
– Wiem, że macie siłę po swoich bardzo różnych życiowych doświadczeniach, aby iść do drugiego człowieka i odbudować mu dom po powodzi, choć nierzadko sami go nie mieliście. Macie siłę, by pomagać drugiemu człowiekowi, choć to wam nikt nie potrafił pomóc, i umiecie dbać o czyjeś rodziny, choć często nie mieliście swojej – tymi słowami do wychowanków-wolontariuszy zwróciła się prof. Małgorzata Michel z Uniwersytetu Jagiellońskiego podczas uroczystości przekazania przez Alior Bank SA 20 iPadów dla wychowanków zaangażowanych w usuwanie skutków powodzi na Ziemi Kłodzkiej.
Zaraz po opadnięciu wielkiej wody, przy współpracy z Urzędem Miasta Raciborza, nasi wychowankowie ruszyli do: Branic, Kłodzka, Stronia Śląskiego, Krosnowic, Lądka Zdroju, Ołdrzychowic, Trzebieszowic, Żelazna, Gorzanowa i Wilkanowa, by pomóc poszkodowanym w powrocie do względnej normalności.
Podczas 9 wyjazdów do Branic i trzech tygodniowych tur na Ziemi Kłodzkiej realnie udało się pomóc 19 rodzinom i instytucjom, co docenili pracownicy jednego z największych banków operujących w Polsce – Alior Banku – którzy zdecydowali o przekazaniu na rzecz Stowarzyszenia ReStart, funkcjonującego przy placówce, sprzętu elektronicznego z przeznaczeniem na wsparcie statutowych działań. Uroczystość, w której wziął udział wiceprezydent Raciborza,Michał Kuliga, odbyła się 16 kwietnia.
– Wasza postawa, pełna odwagi, determinacji i empatii, zasługuje na najwyższy szacunek. Działania, których się podjęliście, mają realny wpływ na życie innych ludzi – i są najlepszym dowodem na to, że każda pomoc ma ogromne znaczenie. Wierzymy, że odpowiedzialny biznes powinien być obecny tam, gdzie dzieje się coś ważnego dla ludzi, szczególnie w trudnych chwilach – powiedział Jakub Cienik, przedstawiciel Alior Banku, sam mocno zaangażowany w pomoc powodzianom i dzieciom z domów dziecka w Ukrainie.
To właśnie Alior Bank został pierwszą instytucją, której przedstawicielowi wręczono statuetkę Amicus Boni et Habilitatis, która będzie wręczana instytucjom i osobom szczególnie zaangażowanym we wspieranie działalności poprawczaka.
Uroczystość stała się okazją do oficjalnego podziękowania pracownikom i wychowankom zaangażowanym w pomoc poszkodowanym – dyrektor placówki, pan Grzegorz Bulenda, przekazał im listy gratulacyjne, a wszyscy mieli okazję obejrzeć film podsumowujący działania wychowanków w terenie.
– Od wielu lat z sympatią i podziwem obserwuję Waszą działalność na rzecz społeczeństwa i nie jestem zdziwiony, że w tej tragicznej dla tylu tysięcy ludzi sytuacji ruszyliście z pomocą – powiedział wiceprezydent Raciborza, pan Michał Kuliga. – Kto, jak nie wy? Wy doskonale znacie, co to jest cierpienie i ile znaczy najmniejsza okazana pomoc, każda wyciągnięta dłoń.
Bohaterami dnia byli: Kacper, Patryk, Mateusz J., Mateusz P., Jakub, Michał, Marek, Paweł, Dominik, wychowawca Przemek oraz ci wychowankowie, którzy już placówkę opuścili: Kacper M. i Dominik M.
– Dziękujemy pracownikom Alior Banku, szczególnie panu Jakubowi, za docenienie naszych działań i obdarowanie naszych wychowanków cennymi nagrodami – to niezwykłe, że potężna finansowa instytucja zauważyła nasze drobne wsparcie – dodał dyrektor placówki. – Dziękujemy panu wiceprezydentowi Raciborza, Michałowi Kulidze, za obecność i wsparcie naszych działań od samego początku.
A już w wielkanocny poniedziałek wychowankowie wracają na Ziemię Kłodzką, by kontynuować wsparcie lokalnej społeczności w usuwaniu skutków powodzi.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany