Raciborska interna zwiększyła liczbę łóżek
Kiedyś były dwa oddziały wewnętrzne, teraz jeden, ale za to powiększony ostatnio o 15 łóżek, do 45 łącznie.
Wraz z powiększeniem liczby łóżek wzrosła też wartość kontraktu z NFZ. - Oddziały wewnętrzne w wielu szpitalach są zamykane. Rośnie zapotrzebowanie na miejsca - mówi dyrektor lecznicy, Ryszard Rudnik. Około 20-30 procent pacjentów interny przy Gamowskiej pochodzi z Opolszczyzny, a ostatnio także z Rybnika i okolic.
Oddział, którym kieruje lek. med. Piotr Blewąska, dysponuje na jednym piętrze salami dwu- i trzyosobowymi oraz 6-łóżkową salą intensywnego nadzoru z pełnym monitorowaniem i możliwością prowadzenia wentylacji mechanicznej. W procesach diagnostyczno-terapeutycznych ściśle współpracuje z pracowniami endoskopii, UKG i Holtera oraz Zakładem Diagnostyki Obrazowej (USG, RTG, TK oraz MR), a także Laboratorium Analitycznym i Mikrobiologicznym. W razie potrzeby wykonywana jest diagnostyka bronchoskopowa z udziałem personelu z oddziału pulmonologicznego. Hospitalizowani są pacjenci wymagający leczenia oraz diagnostyki w zakresie chorób wewnętrznych ze szczególnym uwzględnieniem schorzeń układu sercowo-naczyniowego oraz chorób układu pokarmowego. Prowadzona jest też diagnostyka onkologiczna.
W Oddziale prowadzony jest program leczenia chorób ultrarzadkich w zakresie Choroby Pompego. Posiada też akredytację Ministra Zdrowia do prowadzenia specjalizacji oraz staży lekarzy w zakresie chorób wewnętrznych (II stopnień podstawowego zabezpieczenia zdrowotnego).
Pracuje tu jedenastu lekarzy, w tym dwóch z Ukrainy oraz trzech z Białorusi, oraz 27 pielęgniarek.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz