Raport SOWY. Ponad 10 tys. odwiedzin w 2022 r.

Radni komisji oświaty wysłuchali sprawozdania dotyczącego SOWY – Strefy Odkrywania Wyobraźni i Aktywności. Jego przedstawieniem zajęła się kierownik placówki w Żorskiej, Agnieszka Domasik.
- Rok 2022 był trochę przyblokowany pandemią. Biorąc uwagę, że SOWA została otwarta pod koniec grudnia 2021, zależało nam na tym, by jak najwięcej osób usłyszało, czym jest SOWA i co promuje. Ważną akcją była akcja voucher. Każda szkoła podstawowa z powiatu raciborskiego i powiatów ościennych otrzymały zaproszenia. Przeprowadzono także akcję plakatową. W poprzednim roku odwiedziło nas 10 014 osób. W 60% były to osoby z powiatu raciborskiego. Większość stanowiły grupy zorganizowane, z przewagą grup szkolnych. Ale nie brakowało także grup z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Ogromnym plusem SOWY jest sala wystawiennicza, gdzie każdy może doświadczyć różnych zjawisk. Mamy także kącik maluszka. To ukłon w stronę rodziców, którzy chcą pokazać placówkę dziecku starszemu, ale nie mieli co zrobić z młodszym. Prócz podstawowej działalności organizujemy również warsztaty i wydarzenia. Włączamy się w akcję Zima w mieście. W trakcie ferii przeprowadzano także warsztaty i konkursy. Część wydarzeń jakie organizujemy to zasługa dzieci, które zdradzają nam swe pomysły – mówiła szefowa SOWY.
Agnieszka Domasik wymieniła także warsztaty wydarzenia plenerowe, jakie organizowano w roku 2022. - Był to między innymi Festiwal Młodego Odkrywcy. W jego pierwszej edycji wzięło udział ponad 900 osób. Organizowaliśmy również wiele warsztatów, między innymi z grupą Astrohunters. Włączamy się także w organizację imprez poza naszą siedzibą. Dotąd były to między innymi Dni Raciborza, otwarcie basenu w Oborze czy festyny w SP 18 czy Przedszkolu numer 15 – wymieniała.
- Do tej pory, w tym roku, odwiedziło nas 5 261 osób. Cieszy nas to, że odwiedzają nas nie tylko osoby z Raciborza. Pojawiają się także grupy z zagranicy. Warto wspomnieć, że szczególnie trudną do pozyskania grupą są te ze szkół ponadpodstawowych, a obecnie pojawia się ich coraz więcej – mówiła A. Domasik odnośnie podsumowania dotychczasowego okresu roku 2023.
Wspomniano także o akcjach, które odbyły się w roku bieżącym. - Było to między innymi neonowa noc w SOWIE, w której udział wzięło 500 osób. Odbyły się także bezpłatne warsztaty pedagogiczne. Byliśmy jedną z dwudziestu placówek, w której udało się zorganizować takie warsztaty. Najważniejszym ich przesłaniem było to, jak w sposób mądry eksperymentować z dziećmi w domu. Odbyło się także wiele warsztatów w ramach Lata w Mieście. Udział w nich wzięło ponad pięciuset uczestników – powiedziała szefowa SOWY.
Głos w dyskusji zabrała radna Ludmiła Nowacka. - Jak układa wam się współpraca z Muzeum? Jak państwo widzą swój rozwój? - dociekała radna.
- Z Muzeum współpracuje nam się cudownie. Jest to nawet motyw powitania wycieczki. Gdy goście odpowiadają, że w muzeum nie można nic dotykać, to my im mówimy, że jesteśmy muzeum innowacji i nawet należy dotykać i przekręcać. Co do rozwoju to robimy co możemy, by rozbudować posiadane eksponaty, ale trzeba pamiętać, że są inne SOWY, które mają stałe ekspozycje, a tylko pojedyncze eksponaty różnią się pomiędzy placówkami – odparła A. Domasik.
- Czy wasza obecna lokalizacja to już na stałe? - dociekał przewodniczący Michał Kuliga. - Nie dotarły do mnie takie informacje o ewentualnych przenosinach. Myślę, że to pytanie do dyrekcji lub władz miasta – odparła szefowa SOWY. Jej wypowiedź uzupełnił Romuald Turakiewicz. - Też słyszeliśmy takie głosy, bo w mieście podobno mamy puste obiekty. Ale odpowiedź nie należy w gestii kierownika, czy nawet dyrektora – odparł dyrektor Muzeum.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz