Markety pokochały Krzanowice. Dlaczego?

Lokalni handlowcy z pewnością nie mają powodów do zadowolenia, ale klienci już tak. Po Dino do Krzanowic zdecydowała się wejść Stokrotka. Czy w małym miasteczku starczy miejsca dla dwóch sieci?
- Na zakupy przyjeżdża do nas wielu Czechów z pobliskich miejscowości. Z tego co słyszałem, to kupują nawet piwo - mówi burmistrz Andrzej Strzedulla. Być może to właśnie Czesi są powodem rozwoju krzanowickiego handlu, gdzie, poza Dino, funkcjonują jeszcze lokali kupcy. O markecie przy Sikorskiego mówił się od dawna. Powstał na prywatnym gruncie. Buduje go firma z Raciborza. Market będzie tu prowadzić Stokrotka. Sieć w 1994 r., początkowo jako Eden. W zeszłym roku przekroczyła próg 400 sklepów. W Krzanowicach jest również zaplanowana myjna samochodowa. Na razie jednak nie powstanie z powodu braku kanalizacji. Otwarcie krzanowickiej Stokrotki zaplanowano na połowę września.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany