Radny o fotoradarze, starosta o obwodnicy
Ponad tysiąc podpisów pod petycją w sprawie poprawienia bezpieczeństwa na ul. Starowiejskiej w Raciborzu nie przekonało Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do podjęcia działań. Starowiejska to część drogi krajowej nr 45. Przy wjeździe do Mieszka doszło ostatnio do serii zdarzeń. Są ranni, jest codzienny strach przed piratami.
O problemie przypomniał dziś na sesji Rady Powiatu radny Tomasz Cofała (Razem dla Ziemi Raciborskiej). To kolejny głos mówiący o konieczności zwiększenia bezpieczeństwa na tym odcinku DK 45 Opole-Racibórz-Chałupki. Pędzą tu nie tylko ciężkie pojazdy, ale i kierowcy osobówek. 30 kwietnia 27-latek wbił się fiatem punto w ścianę budynku przedszkola. Na szczęście nikt nie stał na jego drodze. Do zdarzenia doszło około 7 rano. Kilkadziesiąt minut później mogło dojść do tragedii.
Radny Cofała mówił o fotoradarze, odcinkowym pomiarze prędkości i przejściu dla pieszych ze specjalną folią fluorescencyjną. Na żadne z tych rozwiązań nie przystała GDDKiA, która po latach odmów zdecydowała się w końcu na montaż ekranów dźwiękochłonnych na odcinku od Annuntiaty do Czarnieckiego.
Mieszkańcy jednak nie odpuszczają. Chcą, by miasto, w ramach budżetu obywatelskiego, zakupiło przynajmniej sygnalizator prędkości.
Problem jest znany staroście Grzegorzowi Swobodzie. W odpowiedzi na interpelację radnego oświadczył dziś na sesji, że odkurzono dawny pomysł budowy zachodniej obwodnicy Raciborza od Rudnika na zapleczu Gamowskiej i Starowiejskiej w kierunku wylotu na Chałupki. - To na razie pomysł warty rozważenia w kontekście nowego programowania unijnego - powiedział nam starosta. Jego zdaniem taka obwodnica rozwiązałaby problem bezpieczeństwa na zatłoczonej Starowiejskiej.
(waw)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz