Jak wyglądały początki kina?

Kino jest przestrzenią, w której człowiek poszukuje mniej lub bardziej wyszukanej rozrywki, ciekawych informacji o świecie i sposobności do refleksji nad trudnymi tematami. Poprzez film reżyser wyraża swój pogląd na świat, okazuje emocje i prezentuje trudne sprawy z własnego życia, a widz obserwuje, chłonie to wszystko i angażuje się w dzieło.
Kino ma ogromną moc: wzrusza, pobudza do działania i poprawia nastrój. Ta sztuka, która jest nam znana - pełna efektów specjalnych, niczym nie przypomina jednak pierwotnej kinematografii. Osoby, które pragną dowiedzieć się więcej na ten temat, powinny zajrzeć do publikacji, które dotyczą historii kinematografii.
W roku 1892 Thomas Edison skonstruował pierwszy kinetoskop, który miał za zadanie utrwalanie ruchomych scen. Próby stworzenia takiego urządzenia podejmowano już wcześniej, jednak nie były one wystarczająco zadowalające. Kinetoskop stanowił duży przełom w dziedzinie technologii, ale przeznaczony był tylko dla jednego widza. Trzy lata później bracia Lumière stworzyli urządzenie podobne, ale bardziej zaawansowane - kinematograf, który przeznaczony był dla szerszej widowni. Z tego względu bracia uważani są za pionierów kinematografii. Ich pierwszą, publiczną projekcją był dwuminutowy film pt. "Wyjście robotników z fabryki Lumière w Lyonie" zaprezentowany w grudniu 1895 roku. Po tym głośnym widowisku prekursorzy pokazali jeszcze kilka innych produkcji, w tym znany obraz pt. " Wjazd pociągu na stację w La Ciotat". Filmy te odtwarzały jedynie rzeczywistość. Twórczość, która miała za zadanie opowiedzenie ciekawej historii zaczęła się rozwijać na początku XX wieku. Jedną z pierwszych fabularnych ekranizacji była "Podróż na księżyc". Pomimo, że był to film niemy, odniósł ogromny sukces.
Początki kina wydają się niezwykle prymitywne. Warto jednak dowiedzieć się więcej na ten temat. Dzięki temu można zyskać świadomość zmian, jakie zaszły w przeciągu lat.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.