Rafako walczy o przetrwanie

Prasówka. Epopeja raciborskiego Rafako coraz bardziej zaczyna przypominać polski serial – tasiemiec. Obfituje zwłaszcza w dramatyczne zwroty akcji. Jeszcze dwa lata temu było na najlepszej drodze by awansować z producenta kotłów do pierwszej ligi europejskich firm budujących elektrownie i instalacje do nich.
Wygrało dwa przetargi – na budowę dwóch bloków w elektrowni Opole dla PGE oraz bloku w elektrowni Jaworzno. A potem firma popadła w tarapaty – zbankrutował jej właściciel, niegdysiejszy potentat budowlany PBG. To niemal natychmiast przełożyło się na kondycję spółki – córki. Banki ograniczyły mocno spółce dostęp do kredytów. Więcej TUTAJ
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany