Czy marzenia mają sprawczą moc? Gimnazjaliści mają za sobą pierwszy dzień egzaminów

Najpierw o wrażenia zapytaliśmy chłopców - Krystiana, Pawła i Remigiusza. Ich zdaniem najtrudniejsza część dzisiejszego testu to rozprawka, w której należało odpowiedzieć na pytanie: "Czy marzenia mają sprawczą moc?", oczywiście opierając wnioski o przeczytane lektury. - Dla mnie nie było to proste zadanie, bo nie czytałem lektur - przyznaje jeden z uczniów. W rozprawce chłopców pojawiły się takie tytuły jak m.in. "Pinokio", "Kopciuszek" czy "Wiedźmin". Wszyscy zgodnie stwierdzili, że o wiele prostszy był test z WOS-u i historii. - Pytania były banalnie proste, wystarczyło dobrze przeczytać polecenie, by wiedzieć, jakiej odpowiedzi udzielić - zgadzają się uczniowie klas 3b i 3e.
Zgoła odmienne zdanie o dzisiejszym egzaminie miały dziewczyny. One o wiele lepiej poradziły sobie z częścią z języka polskiego. - Polski był wyjątkowo łatwy, poradzić sobie mogły nawet te osoby, które niespecjalnie przykładały się do nauki w ciągu roku, wszystko było w tekście, wystarczyło jedynie go przeczytać ze zrozumieniem - relacjonowały Monika i dwie Justyny. One z kolei oparły się na takich pozycjach książkowych jak chociażby "Mały Książę" czy "Harry Potter". Uczennice przyznały, że nie poświęciły zbyt wiele czasu na przygotowanie się do egzaminu. - Mimo to raczej poradziłyśmy sobie dobrze. To zasługa tego, że mamy po prostu dobrych nauczycieli. Szczególnie dobrze do języka polskiego przygotowała nas pani Wycisk, z którą codziennie rozwiązywaliśmy testy egzaminacyjne - mówią nam gimnazjalistki, które są optymistycznie nastawione na czekające je jeszcze egzaminy z wiedzy matematyczno-przyrodniczej i języka obcego.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany