Pięciolatki do szkół? Szkoła Podstawowa nr 18 uczy już najmłodszych…

…ale tylko w ramach dnia otwartych drzwi. Dokładnie 239 przedszkolaków z raciborskich przedszkoli odwiedziło w czwartek Szkołę Podstawową nr 18 im. Książąt Raciborskich w Raciborzu. Specjalnie tego dnia szkoła stanęła otworem dla swoich przyszłych uczniów i pokazała, co ciekawego może zaproponować najmłodszym. Zachwycone miny małych gości bez słów mówiły, że odwiedziny się udały.
W murach osiemnastki pojawili się najstarsi wychowankowie przedszkoli nr: 13, 14, 20, 23, 26 oraz Stokrotki. Ponieważ maluchów było bardzo dużo, na ten jeden dzień w szkole powstał osobny plan lekcji – tylko dla przedszkolaków. 12 grup najmniejszych uczniów zapełniło gwarem szkolne korytarze a nauczycieli skutecznie zajęło przy prowadzeniu specjalnie przygotowanych zajęć.
Na początku wszystkich gości przywitał książę raciborski z księżną i świtą – damami dworu i rycerzami. Następnie uczniowie klasy IIIa zaprezentowali przedstawienie dla swoich młodszych kolegów. Po nim wszystkie grupy udały się na różnego rodzaju zajęcia – a było w czym wybierać.
Sala gimnastyczna rozbrzmiała pełnymi emocji krzykami dopingu. Trzy grupy podczas sportowych gier i zabaw rywalizowały między sobą o to, która najlepiej zaopiekuje się zwierzętami – trzeba było m.in. nakarmić głodną żabkę, pokonując strach przed pająkami oraz dostarczyć koszyk z orzechami dla wiewiórki. Pozostałe grupy w tym czasie uczyły się w klasach jak prawdziwi pierwszoklasiści. Na zajęciach matematyczno-przyrodniczych poznawały świat zwierząt na łące i w lesie, a pomagały im w tym nowoczesne środki dydaktyczne, m.in tablica multimedialna. Aż trzy panie przygotowały zajęcia z języka angielskiego, a w prowadzeniu tych zajęć wzięli udział również starsi koledzy najmłodszych gości – uczniowie SP18. Nie zabrakło języka niemieckiego – pani Asia i pani Kasia z pasją zachęcały do nauki tego języka. Na zajęciach edukacji wczesnoszkolnej dzieci mogły m.in. stworzyć czerwonego krasnala z origami, pochwalić się talentem plastycznym czy pokolorować logo szkoły.
Przedszkolakom i ich paniom bardzo spodobały się nie tylko zajęcia, ale i sama szkoła. Jasne, przestronne korytarze z wydzielonym blokiem tylko dla klas młodszych, specjalnie dla sześciolatków dostosowane sale lekcyjne, sala gimnastyczna i sala do gimnastyki korekcyjnej, sala zabaw „Radosnej szkoły”, zaciszne kąciki dla uczniów, w tym czytelniczy i kawiarenkowy – to tylko niektóre zalety szkoły podkreślane przez wychowawczynie.
Dzieciom najbardziej spodobało się co innego – zagroda ze zwierzątkami na korytarzu A1. Sama pani dyrektor opowiadała małym gościom o mieszkających tam stworzeniach – świnkach morskich, które lubią być głaskane, króliczkach odwiedzających się nawzajem w swoich klatkach, papugach nierozłączkach rozmawiających sobie nieraz przez cały korytarz z sąsiadkami z drugiej klatki oraz o nimfie – papudze Kubusiu, który z racji choroby skrzydła jest ptasim piechurem. Zwierzęta mieszkają sobie na korytarzu tuż koło pokoju nauczycielskiego i są pupilami wszystkich uczniów osiemnastki.
Na zakończenie wizyty każde dziecko otrzymało kolorowy szkolny folder a każde przedszkole – niezwykły latawiec z ofertą placówki.
Wychodząc przedszkolaki obiecywały, że na pewno wrócą, a swoje panie pytały, kiedy znowu będą mogły przyjść do szkoły.
th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany