Nastolatka, która podróżuje po świecie

Ma 15 lat a już zdążyła zwiedzić kilka krajów w swoim życiu. Była w Stanach Zjednoczonych, w Anglii i we Włoszech. Za dwa tygodnie znów wyrusza za ocean do USA. Agnieszka Bugajska zdobyła dzisiaj I miejsce w konkursie dziennikarskim pt. „Pasja życie wzbogaca”, organizowanym przez ZSOMS.
Konkurs pt. „Pasja życie wzbogaca” odbył się w Szkole Mistrzostwa Sportowego po raz pierwszy. Beata Ryszka, nauczycielka języka polskiego i opiekunka gazetki szkolnej „SMS Magazyn” wyjaśniła nam cel organizacji przedsięwzięcia. - Nie ma na naszym terenie konkretnego konkursu dziennikarskiego przeznaczonego dla uczniów. Dlatego możemy się poszczycić tym, że „Pasja życie wzbogaca” powstała w naszych murach. W przyszłym roku chcemy kontynuować konkurs, a nawet go poszerzyć. Zamierzamy przeprowadzić zmagania na szczeblu powiatowym – zdradziła nam.
Laureatką została Agnieszka Bugajska z Gimnazjum nr 1. Drugie miejsce zajęła Anna Rasek z Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego, a trzecie miejsce przypadło ex aequo Ewie Kałuży z G3 i Patrykowi Pundykowi z GMS. Wśród wyróżnionych prac, jury doceniło twórczość pisarską Pauliny Zwolińskiej (G3), Magdaleny Łopacz (G3) i Pawła Dragi (G1).
Agnieszka Bugajska ma 15 lat i chodzi do klasy drugiej w Gimnazjum nr 1. Uwielbia podróżować po świecie: była już w Stanach Zjednoczonych, Anglii i we Włoszech. Wszystkie te miejsca opisała w swojej pracy konkursowej pt. „Moja pasja”. Porozmawialiśmy z laureatką.
Nasz Racibórz (NR): Skąd pomysł na taką tematykę pracy?
Agnieszka Bugajska: Chyba z doświadczeń, przez tych kilka lat udało mi się zwiedzić sporą część świata.
NR: Czy masz może rodzinę za zagranicą, u której możesz zatrzymać się na dłużej?
AB: Tak, mam wujków, ciotki i kuzynostwo. Ciocia i wujek z New Jersey często mnie wspierają, za co jestem im dozgonnie wdzięczna. Właściwie to oni zainicjowali większość podróży i to dzięki nim spełniam swoje marzenia. Poza tym mam dużo szczęścia. Uczęszczam na zajęcia do MDK, skąd była np. wymiana polsko-walijska. Staram się w stu procentach wykorzystywać to, co daje mi los. Poznaję nowych ludzi, kulturę, sztukę, ale i język.
NR: Jakie kraje zwiedziłaś?
AB: W wieku 11 lat poleciałam sama do Stanów, do rodziny na 2,5 miesiąca. Zwiedziłam wtedy wschodnie wybrzeże, Kanadę i Dziki Zachód. Dwa lata później odwiedziłam Walię, potem Włochy już z rodzicami. Za dwa tygodnie wyjeżdżam sama do USA, znów na dłuższy okres czasu.
NR: Który z tych krajów najbardziej Ci się podobał?
AB: Zdecydowanie Stany Zjednoczone. Myślę, że Amerykanie są fajnymi ludźmi, ale różnią się od nas przede wszystkim kuchnią. Oni wolą jedzenie typu fast food. Uważam jednak, że ten kraj powinno się zwiedzić. To jest całkiem inny świat.
NR: Jak wygląda życie przeciętnego Amerykanina?
AB: Żyją mniej więcej tak jak my. Pracują osiem godzin, ale wracają na godzinę do domu na lunch, który wypada miedzy 12.00 a 13.00. No i zarabiają trochę więcej (śmiech).
NR: A jak z językiem angielskim? Potrafisz płynnie się nim posługiwać?
AB: Płynnie raczej nie. Mam braki w słówkach, ale szybko przechwytuje akcent danego kraju czy regionu.
NR: Jakbyś miała szansę, to zamieszkałabyś w innym kraju?
AB. Myślę, że nie. Jestem bardzo przywiązana do rodziny. Mam szczęście podróżując po świecie i niech tak zostanie.
NR: NR: Jak widzisz swoją przyszłość? Jakie masz marzenia?
A.B.: Póki co, nie zastanawiałam się jeszcze nad przyszłością. Nie myślę o tym. Staram się cieszyć się z tego, co jest teraz. Moją pasją są podróże i to jest to, co mnie najbardziej fascynuje. Ciekawi mnie to, jak wygląda świat i czym może mnie jeszcze zaskoczyć. Fajnie jest odkrywać nowe zakątki, a zarazem się uczyć. Interesuje mnie to, jak żyją ludzie po drugiej stronie globu. Lubię poznawać ich kulturę, tradycję, kuchnię i język.
NR: Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów oraz licznych wojaży.
Z Agnieszką Bugajską rozmawiał Bartłomiej Furmanowicz
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.