Szukają chętnych do fokstrota

Trwają zapisy na I kurs tańca w Raciborskim Centrum Kultury. Tango, walc angielski, wiedeński, fokstrot, quickstep, rumba, samba... podobno nie ma przypadków beznadziejnych, a słuchać muzyki może nauczyć się każdy! Są jeszcze wolne miejsca w grupie.
Na kurs zapisać może się każdy i nie trzeba mieć pary. Raciborskie Centrum Kultury kursy tańca towarzyskiego organizuje od 30 lat. Niezmiennie tańca uczy tam Małgorzata Dziedzic i to pod patronatem Polskiego Zawodowego Stowarzyszenia Tanecznego. - Na kurs trafiają właściwe wszyscy. Ci, którzy chcą nauczyć się tańczyć a chcą czas spędzić inaczej niż przed telewizorem. Przychodzą gimnazjaliści, licealiści, studenci i dorośli. Wszyscy! - mówi Małgorzata Dziedzic.
Oczekiwania uczestników kursu są różne, przyznaje instruktor - jedni po prostu chcą się nauczyć tańczyć, inni chcą kogoś poznać, jeszcze inni - przychodzą, żeby się zabawić. Ale łączy ich jedno - wszystkim na początku trudno przełamać nieśmiałość. - Bardzo nieśmiali są panowie, często np. młodzi chłopcy nie wiedzą jak się zaprasza partnerkę do tańca i że trzeba ją po nim odprowadzić na miejsce. Kultury i zachowania się na parkiecie też uczę - mówi Dziedzic. Ma jakieś sposoby na przełamanie nieśmiałości? - Nie. Wszystkich przełamuje to samo - moja radość z tego, co robię - uśmiecha się.
A w ciągu kursu nauczyć się można prawie wszystkiego. - Walc angielski, wiedeński, fokstrot, quickstep, tango, rumba, samba, cha cha, pasodoble, jeszcze rock'n'roll i blues - wylicza jednym tchem. - Nie ma beznadziejnych przypadków. Owszem, zdarza się, że ktoś ma problemy ze słuchaniem muzyki, ale tego też można się nauczyć. Zresztą taki jest właśnie cel kursów tańca: umiejętne i eleganckie poruszanie się po parkiecie, ładne prowadzenie partnerki, a co najważniejsze, zabawa tańcem! - mówi Małgorzata Dziedzic.
Na kurs I stopnia wciąż można się zapisać. Szczegóły w Raciborskim Centrum Kultury przy ul. Chopina.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany