Nie ma chętnych na geragogikę

Geragogika to specjalność na kierunku pedagogika PWSZ w Raciborzu. - Przygotowuje do pracy z ludźmi starszymi i do opieki nad nimi. O pracę po tym kierunku powinno być łatwo, bo społeczeństwo nam się starzeje, jednak chętnych mamy jak na lekarstwo - zauważa prorektor dr Jacek Lembas.
W pierwszym naborze chęć podjęcia studiów na geragogice w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu wyraziło 15 osób, z czego 10 uiściło opłaty. - To bardzo mało i jak nie zgłosi się większa liczba osób w II naborze, ta specjalność nie ruszy od nowego roku akademickiego - przyznaje prorektor ds. dydaktyki i studentów dr Jacek Lembas.
Prorektor podkreśla, że młodzi ludzie coraz częściej wybierają pracę, patrząc na możliwości zatrudnienia. Jednak w tym przypadku reguła ta się nie sprawdza. - Wydawałoby się, że specjalność powinna się cieszyć powodzeniem. Po geragogice nie powinno być problemów ze znalezieniem zatrudnienia, bo przecież społeczeństwo nam się starzeje i coraz więcej będzie potrzebnych osób do pracy ze starszymi i do opieki nad nimi - stwierdza prorektor.
O braku dużej liczby chętnych decydować może trudność pracy z ludźmi starszymi. - To z pewnością nie jest łatwa praca i często niewdzięczna, ale praca z więźniami czy wychowankami poprawczaka też do łatwych nie należy, a pedagogika resocjalizacyjna od lat cieszy się jednym z największych zainteresowań wśród przyszłych studentów - kończy Jacek Lembas.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany