Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport13 kwietnia 200920:14

KP Unia bez punktów na święta

KP Unia bez punktów na święta - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

W sobotnim meczu KP Unia Racibórz po przyzwoitej grze uległa w Marklowicach tamtejszej Polonii 3:5 (1:2). Szkoda bo najładniejszą bramkę meczu zdobył przewrotką napastnik Unii Kamil Szałkowski.

Osiem goli, dwa słupki, poprzeczkę i kilka zmarnowanych piłkarskich setek mogli zobaczyć kibice zgromadzeni na bardzo fajnym kameralnym stadionie w Marklowicach. Dopisała również piękna słoneczna pogoda, tyle że raciborskiej Unii punktów niestety nie przybyło.

Prezes Andrzej Starzyński powiedział: - Marklowice mają trzy punkty, a nam po sobotnim meczu na osłodę pozostają dwie prześlicznej urody bramki Dawida Fryta i Kamila Szałkowskiego. Chociaż to nasza drużyna rozpoczęła od ataków to gospodarze pierwsi stworzyli groźną sytuację, gdy po akcji prawą stroną Michał Skupień mocno dośrodkował w pole karne i ofiarna interwencja Grzegorza Gawrona zażegnała niebezpieczeństwo. W 17 minucie doszło do sporego zamieszania w polu karnym Polonii, ale ostatecznie zbyt lekko uderzył Mariusz Frydryk i piłka po rykoszecie trafiła w słupek.

Tak więc pierwszy kwadrans meczu nie wskazywał, że tak wiele miejsc dzieli obie drużyny w IV ligowej tabeli. Unia zaczęła mecz grając całkiem dobrą piłkę, uważnie w obronie z próbami rozgrywania w środku pola, może tylko zbyt szybko chciała przedostać się pod bramkę Polonii. Piłkarze z Marklowic również poczynali sobie nerwowo, aż do 26 minuty kiedy kontrę na bramkę zamienił Wojciech Caniboł.

- Po kilku chwilach naporu Polonii obrońcy naszej drużyny wybili piłkę zbyt krótko, zabrał się z nią Wojciech Canibol i precyzyjnym strzałem z 15 metrów zdobył gola. Niestety strata bramki źle podziałała na nasz zespół, pojawiły się poważne indywidualne błędy. Po kolejnych trzech minutach straciliśmy drugiego gola. Po szybkiej kontrze Jarosław Pawelec wykorzystał sytuację "sam na sam" z Szymonem Kubowem - relacjonuje przebieg gry Andrzej Starzyński.

W samej końcówce pierwszej części spotkania w polu karnym drużyny gospodarzy faulowany był Sebastian Kapinos, a jedenastkę na bramkę zamienił Mariusz Frydryk.

Pomimo prowadzenia gospodarzy 2:1 jeszcze w przerwie sympatycy zespołu Unii widzieli realne szanse na zdobycz punktową w tym meczu. Kierownik drużyny Stanisław Kowalczyk, który przed meczem mówił o tym, że nie będzie łatwo w tak okrojonym składzie powiedział: - Polonia nie gra nic wielkiego, ten mecz spokojnie jest do wygrania, nie można tylko zapominać o dokładnym kryciu, a z przodu powinniśmy jeszcze coś strzelić. Niestety chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie drużyna Unii popełniła prosty błąd w  ustawieniu wykorzystany przez Dariusza Halszkę, który zdobył trzecią bramkę dla Polonii.

- Naprawdę trudna do wytłumaczenia jest postawa zawodników naszej drużyny zaraz po wznowieniu gry po przerwie, bo to nie pierwszy przypadek, gdy stracili gola w pierwszych minutach drugiej połowy, co prawda nadzieja na korzystny wynik pojawiła się jeszcze po pięknym golu Dawida Fryta z wolnego, niestety  nie trwała zbyt długo, bo dwie minuty później Dariusz Halszka w sobie tylko wiadomy sposób trafił w poprzeczkę z 2 metrów mając przed sobą pustą bramkę, ale tym razem niewykorzystana sytuacja się nie zemściła - mówi Andrzej Starzyński.
 
W środku pola zauważalnie rosła przewaga Polonii, pomocnicy Unii zostawiali dużo miejsca Markowi Powiecko, który skrzętnie z tego skorzystał w 66 minucie spotkania podnosząc wynik na 4:2.

- Na tym nie koniec naporu Polonii, w kolejnej akcji Jarosław Pawelec ominął bramkarza naszej drużyny lecz trafił w słupek, a dobitkę Marka Powiecki obronił Szymon Kubów. Niestety dla nas akcja Macieja Skupienia prawą stroną boiska zakończona dośrodkowaniem do pozostawionego bez opieki Jarosława Paweleca zakończyła się stratą piątej bramki - relacjonuje dalej Andrzej Starzyński.

Zawodnikom Unii pozostało niespełna dwadzieścia minut na ewentualne zdobycie trzech goli. Przy dużej nieskuteczności napastników Polonii w 77. minucie pięknego gola zdobył Kamil Szałkowski strzelając przewrotką, wcześniej po jego uderzeniu piętą piłka trafiła w słupek. Na czwartego gola szansę mieli piłkarze Unii po strzale Sebastiana Kapinosa, ale tym razem piłka trafiła w poprzeczkę.

- To kolejny mecz, w którym strzelamy trzy gole, ale zbyt wiele tracimy, żeby zdobyć jakieś punkty, które w obecnej sytuacji w tabeli są nam bardzo, ale to bardzo potrzebne. Będą mieli trener oraz zawodnicy o czy myśleć, by zapobiec tak beztroskiej grze pod własną bramką, bo kolejne mecze są z przeciwnikami, z którymi koniecznie trzeba zdobyć punkty - kończy prezes Andrzej Starzyński. 

Wobec kary odsunięcia od meczu (za wcześniejsze żółte kartki) Mirosława Pniewskiego, Artura Potaczka i Tomasza Wardęgi, a także nieobecnego ze względu na kłopoty zdrowotne Edwarda Kowalczyka trener Dariusz Widawski wystawił do gry następujących zawodników: Szymona Kubowa, Arkadiusza Janetę, Piotra Sławika, Jacka Selerę, Dawida Fryta, Łukasza Zejdlera, Patryka Podstawkę, Jarosława Rachwalskiego, Mariusza Frydryka i Sebastiana Kapinosa. W drugiej połowie na boisku pojawili się jeszcze: w 59 minucie Łukasz Haras i w 69 minucie Kamil Szałkowski. W rezerwie pozostali: Michał Bedryj, Łukasz Pytlik, Rafał Haras i Paweł Daszkiewicz.\

Kolejny mecz ligowy Unia Racibórz zagra u siebie na Srebrnej w sobotę 18 kwietnia i podejmować będzie drużynę LKS Łąka k/Pszczyny. Początek meczu o godz.16. Po rozegraniu 20 meczów drużyna gości zajmuje 9 miejsce z dorobkiem 27 pkt. i bilansem bramek 30:29, KP Unia Racibórz jest na miejscu 13 ma 19 pkt. i bilans bramkowy 27:40. Szczęśliwie dla Unii swój 21 mecz przegrał również Górnik Pszów ulegając drużynie Zapora Porąbka 1:2, tym sposobem mając o jeden mecz rozegrany więcej, ma tyle samo punktów co KP Unia Racibórz.

PiK

 

 


             

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 26.04.2024
25 kwietnia 202419:33

Nasz Racibórz 26.04.2024

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.