Życie pisze scenariusze dla SMS-u

Raciborski SMS zaprezentował dziś nie tylko odnowioną nieckę krytej pływalni, ale pośrednio także nową wizję szkoły, która poza pływaniem i lekkoatletyką otwiera się również na inne dyscypliny. To dla szacownej placówki pod skrzydłami marszałka województwa duża szansa na rozwój.
Raciborski SMS, niegdyś kuźnia olimpijskich pływackich i lekkoatletycznych talentów, od września kształci pod skrzydłami marszałka województwa. Oznacza to, że placówka ma rangę wojewódzkiej, co nie tylko zwiększa – choćby nominalnie – jej rangę, ale także daje nadzieję na lepsze finansowanie. Pieniędzy w Katowicach jest niewspółmiernie więcej niż w starostwie przy ul. Okrzei.
Od dziś – oficjalnie – SMS ma znów czynną krytą pływalnię i może spokojnie realizować cykl treningowy. – Dokonaliśmy przeszczepu wszystkich istotnych urządzeń oraz niecki – mówił dyrektor szkoły Arkadiusz Tylka, spoglądając we stronę prezydenta Mirosława Lenka, aby ten zafundował odnowienie wnętrza pływalni. To bowiem przypomina jeszcze minioną świetność czasów PRL-u i najzwyczajniej wymaga remontu. Jakkolwiek trudno liczyć, by prezydent dał te pieniądze, bo SMS to nie jego placówka, to z czasem na pewno się znajdą w budżecie marszałka, przed którym zresztą kolejna ważna inwestycja – budowa nowoczesnej hali lekkoatletycznej, która zastąpi starą bieżnię i boisko.
Inwestycje infrastrukturalne to jedno, oferta to drugie. Szkoła jest raczej skazana na talenty z regionu, ale to co jeszcze niedawno wydawało się minusem, dziś staje się wartością dodaną. SMS ma już dziś w swoim szeregach nie tylko reprezentantów tradycyjnych dyscyplin, ale także triathlonistów, raciborskich zapaśników a nawet judoczkę z Rybnika - zawodników startujących w zawodach rangi mistrzostw Polski a nawet świata.
Okazuje się bowiem, że potencjał bazy i kadry trenerskiej można znakomicie wykorzystać dla innych dyscyplin, dając wybitnym zawodnikom możliwość kształcenia w sportowym środowisku, przy merytorycznym wsparciu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. To także odpowiedź na rozwój wielu dyscyplin. Jeszcze kilka lat temu triathlon raczkował. Dziś staje się coraz bardziej popularny i widowiskowy.
I jakkolwiek SMS coraz rzadziej będzie sięgać po wybitne talenty np. ze Szczecina czy Koszalina, to samorodnie staje się wielodyscyplinową placówką dla mistrzów z całego subregionu – Raciborza, Rybnika, Wodzisławia Śląskiego, Jastrzębia Zdroju czy Opolszczyzny.
Warto, by o taki właśnie SMS zadbać.
Grzegorz Wawoczny
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany