Swoim spalonych nie pokazywał

Spotkania zespołu Chałupek zawsze dostarczają wielu emocji. Nie inaczej było w 20. kolejce B klasy, w czasie wyjazdowego spotkania w Studziennej. Dobrą informacją dla gospodarzy było to, iż Chałupki przyjechały w praktycznie rezerwowym składzie. Mimo to udało im się wywalczyć cenny bezbramkowy remis.
Gospodarze ruszyli do ataku od pierwszego gwizdka sędziego Łukasza Wojaczka. Szybko wypracowali dogodną sytuację, jednak gra została przerwana ze względu na pozycję spaloną gracze miejscowych. Utrudnieniem dla sędziego głównego był brak drugiego z liniowych. W jego zastępstwie asystował… Eugeniusz Wyglenda, który nie bardzo kwapił się do pokazywania pozycji spalonych jego drużyny.
Mimo optycznej przewagi gospodarzy, to zawodnicy Chałupek wywalczyli dla siebie rzut wolny, który mógł zagrozić bramce Mateusza Mamczura. Niestety, dla przyjezdnych strzał ich zawodnika nie sprawił problemów bramkarzowi Studziennej.
10. minuta meczu. Próba ataku gospodarzy. Piłkę mocno bitą w pole karne zatrzymał Marcin Sypień, przez co zażegnał niebezpieczeństwo, jednocześnie podnosząc ciśnienie kibicom Chałupek. W bliskim sąsiedztwie znajdowało się kilku graczy gospodarzy, którzy z łatwością mogli przejąć piłkę, jednak sztuka to im się nie udała. Kilka minut później drużyna gości przeprowadziła akcję lewą flanką boiska, do piłki doszedł Jacek Podgórski, uderzył w kierunku bliższego słupka bramki miejscowych, jednak golkiper gości nie miał problemów z obroną tego strzału.
W 23. Minucie spotkania gracze Studziennej rozegrali szybką akcję, dzięki której byli bliżej zdobycia gola, aniżeli w dotychczasowych akcjach. Jednak i tym razem wynik nie zmienił się, i mimo, że to Studzienna miała optyczną przewagę, to brakowało najważniejszego – skuteczności. Kolejne minuty meczu, to usilne próby podejścia obu drużyn pod bramkę przeciwnika, lecz z powodu wielu niedokładności w podaniach z obu stron, starania te spełzły na niczym, przez co gra utknęła w środkowej strefie boiska, niemal do samego końca pierwszej połowy, kiedy to coraz liczniejsze komentarze kibiców gości zaczęły spotykać się z wulgarnymi odpowiedziami ze strony sympatyków miejscowych. Choć oba zespoły bardzo się starały, to bramek jednak nie strzelały, przez co pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
Początek drugiej odsłony spotkania obie ekipy rozpoczęły dość niemrawo. Piłka podobnie jak w końcowych fragmentach pierwszej połowy większość czasu spędzała w środkowej strefie boiska, a nieliczne ofensywne akcje którejś z drużyn przerywane były przez defensywę przeciwnika.
56. minuta. Atak zespołu Chałupek. Ich zawodnik został w brutalny sposób zatrzymany, po czym dłuższy czas leżał na murawie, jednak faulujący nie zobaczył nawet żółtej kartki. Strzał z podyktowanego za to przewinienie rzutu wolnego poszybował ponad poprzeczką bramki Studziennej. Kilka chwil później dosłownie zakotłowało się pod bramką gości. Jeden z zawodników miejscowych widząc okazję do umieszczenia piłki w pustej bramce uderzył bardzo mocno, jednak w ostatniej chwili jeden z przyjezdnych piłkę, która pewnie zmierzała do siatki zablokował.
Po 25. minutach gry w drugiej połowie gracze gospodarzy praktycznie zepchnęli Chałupki do obrony. Ci bronili się bardzo dobrze, licząc na kontrę któregoś z napastników, jednak zostali oni wyłączeni z gry przez defensorów Studziennej.
Dotychczasowa gra była ostra, lecz na kwadrans przed końcem jeszcze bardziej się zaostrzyła. Arbiter co chwila musiał używać gwizdka, strofując zawodników, aby ci nie grali tak brutalnie. W 78. minucie jedno z takich ostrych zagrań przyczyniło się do podyktowania rzutu wolnego dla Chałupek. Strzał mimo iż był dobry, to nie sprawił większych problemów bramkarzowi Studziennej. W odpowiedzi gracze gospodarzy przeprowadzili akcję, która o mały włos nie zakończyła się zdobyciem gola. Udało im się wywalczyć rzut wolny, z którego silny strzał jednego z gospodarzy o centymetry minął bramkę Chałupek.
Końcówka meczu była naprawdę ostra. Zawodnicy obu drużyn dawali z siebie wszystko, ale też nie przebierali w środkach by zatrzymać przeciwnika. Wiele z fauli kwalifikowało się do pokazania kartki, jednak arbiter pobłażał ostrym zagraniom zawodników obu jedenastek.
W ostatecznym rozrachunku, mimo usilnych starań obu zespołów spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Zdegustowani kibice, którzy zaczęli opuszczać boisko jeszcze przed końcowym gwizdkiem skwitowali mecz słowami: - To była beznadzieja, szkoda pieniędzy na bilet! Gracze gości uważali jednak inaczej i po końcowym gwizdku arbitra wznieśli z radości ręce ku niebu. Udało im się bowiem wywalczyć cenny wyjazdowy punkt, który przybliża ich do utrzymania.
Protokół pomeczowy:
LKS Studzienna – LKS Chałupki 0:0
Składy:
LKS Studzienna:
Mateusz Mamczur – Łukasz Widenka, Marcin Sekuła, Krzysztof Masny, Damian Siwoń, Marcin Psota, Adrian Szymiczek (kpt.), Dawid Marcinek, Krzysztof Talik, Adam Piechaczek, Mateusz Janik,
Rezerwa: Armin Böhm, Piotr Tumulka, Andrzej Piprek, Michał Jendrzejczyk, Mateusz Cyranek, Jarosław Wieczorek, Rafał Psota
Trener:
Kierownik drużyny: Dariusz Lipicki
Masażysta: Stefan Ekiert
LKS Chałupki:
Dawid Fichna – Damian Sypień (kpt.), Marcin Sypień, Marek Pytlik, Paweł Hajdamacha, Radosław Sawicki, Mateusz Besz, Andrzej Kaczor, Dawid Mikrut, Adam Bolik, Jacek Podgórski
Rezerwa: Tomasz Mucha, Maciej Kozłowski
Trener: Roman Kaczor
Kierownik drużyny: Adam Bolik
Masażysta: Karol Mucha
Grzegorz PIszczan
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany