Gracze DHL nie zawiedli

Rywalizacja pomiędzy zeszłorocznym mistrzem ligi, a ekipą DHL podczas III kolejki Amatorskiej Ligi Koszykówki, przyniosła wiele emocji do ostatniego gwizdka sędziego. Gracze DHL sprawili niespodziankę i wygrali. Aktualna kolejność w tabeli: I m. Kaman, II m. Sneakers 4U, III m. DHL.
W niedzielnych rozgrywkach ALK, pierwsi na parkiecie pojawili się zawodnicy Sneakers 4U oraz Brooklyn. Początek spotkania należał do tych pierwszych. Gracze Sneakres 4U kontrolowali przebieg spotkania przez trzy kwarty. Rywale dali znać jednak o sobie w końcówce meczu, w której to na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego zniwelowali stratę punktową jedynie do pięciu punktów. Ostatecznie to jednak zeszłoroczni finaliści zdołali "dowieźć" zwycięstwo do końca meczu, którego wynik brzmiał 58 do 48. – Udało się wreszcie naszej ekipie spotkać parę razy w tygodniu na wspólnym treningu i dzięki temu w meczu z Brooklinem postawiliśmy na gre zespołową. W niektórych momentach udało się spokojnie rozgrywać piłkę i myślę, że z każdym meczem ta nasza kulejąca do tej pory gra taktyczna, będzie się polepszała. Nasi rywale, to w większości młodzi koszykarze. Zagrali jednak dobry mecz i momentami na boisku gra była bardzo zacięta – komentuje występ obu ekip, gracz Sneakers 4U, Marek Szalc.
Zdecydowanie najciekawszym meczem kolejki były zmagania ekipy Kaman oraz DHL. Dość nieoczekiwanie na pewne prowadzenie (19:10) w pierwszej kwarcie wyszli gracze DHL. Ekipa zeszłorocznych mistrzów, będąc pod presją zdołała do połowy meczu nadrobić punktową stratę, a nawet zakończyć drugą kwartę zwycięskim 27:28. Zawodników Kamana w tej części gry nie zawiodły dobre zbiórki w ataku. Połowa trzeciej części gry to wciąż bardzo zacięta i wyrównana gra (37:37), po której zawodnicy zdali sobie sprawę, że rozstrzygnięcie przyniesie dopiero ostatnia kwarta. Bardzo nerwową końcówkę lepiej znieśli zawodnicy DHL, którzy najpierw wyszli na prowadzenie 48:43, a na dwie min. przed końcem meczu prowadzili już pewnym 58:48. Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 70:53. – Nie zawiodła nas w dzisiejszym meczu dyscyplina całego zespołu. Każdy spełniał swoje zadanie czy to w obronie czy ataku. Wszystko było poukładane i udało się nam zagrać zespołowo. Dobrze spisał się w meczu nasz nowy zawodnik, rozgrywający Marcin Nykiel, który często i skutecznie punktuje z dystansu. Jednak pochwalić trzeba cały zespół, ponieważ widać było, że każdy dał z siebie wszystko i dołożył się do tego zwycięstwa – przyznaje Krzysztof Maryszczak gracz ekipy DHL.
– Gratuluję ekipie DHL za rozegranie dobrego meczu. Posiadali oni szeroką ławkę, czego niestety u nas zabrakło. Grając tylko sześcioma zawodnikami ciężko jest zawsze wygrywać. Do połowy meczu gra była wyrównana. Momentami kontrolowaliśmy wynik. Pod koniec trzeciej kwarty coś jednak w naszym składzie "siadło". Może był to brak kondycji, może nerwy. W czwartej kwarcie nie zabrakło dodatkowo negatywnych emocji spowodowanych paroma kontrowersyjnymi decyzjami sędziów – tłumaczy Arkadiusz Nowacki z Kamana dodając, że jest to cały czas początkowa faza sezonu i zawodnicy jego ekipy nie załamują rąk. – Wciąż czujemy się silnym zespołem, jednak mimo zdobycia przez nas w ostatnim roku kolejnego mistrzostwa, jak każdy czasem przegrywamy. Myślę, że takie porażki to dla nas dobry mobilizujący "zimny prysznic" – kończy kapitan ekipy Kaman.
Swojego meczu nie rozegrali natomiast zawodnicy Monsters Wag-Tech, z powodu nie stawienia się na mecz drużyny z Głubczyc. (Bis)
Wyniki oraz najlepsi strzelcy II kolejki ALK:
BROOKLYN : SNEAKERS4U 48:58 (10:19, 9:12, 13:12, 16:15) Bunio Ł. 10, Zwierzyna M. 9, Dudek Ł. 8 - Szwed E. 17, Szalc M. 10, Feliniak A. 9.
KAMAN : DHL 53:70 (10:19, 18:8, 15:14, 10:29) Atłachowicz D. 21, Szczepaniak Z. 18, Nowacki A.10 - Cycoń M. 24, Nykiel M. 16, Żurek R. 13.
Tabela po III kolejce:
I m. Kaman
II m. Sneakers 4U
III m. DHL
IV m. Brooklyn
V m. Monsters Wag-Tech
VI m. Głubczyce
VII m. Green Turkey
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany