Politycy PO o przyczynach wysokich cen energii przy bloku zbudowanym przez Rafako

- W sobotę rano w konferencji przy wyłączonym z eksploatacji nowym bloku energetycznym w Jaworznie udział wzięli Borys Budka, Wojciech Saługa oraz Marek Sowa - podała śląska PO. Unieruchomiony wskutek awarii blok zbudowało Rafako. Podczas konferencji doszło do sporu ze związkowcami.
- Nieczynny blok energetyczny w tej elektrowni, na którego budowę wydano ponad 6 mld zł, przyczynia się do wysokich cen energii w naszym kraju - powiedział Wojciech Saługa, poseł PO z Jaworzna, podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed Elektrownią Jaworzno III. - To przykład niekompetencji 6 lat rządów PiS - dodał Borys Budka, poseł PO z Katowic. Konferencja zamieniła się - momentami w bardzo emocjonalną dyskusję - z przedstawicielami związków zawodowych elektrowni. Blok węglowy o mocy 910 MW, wybudowany kosztem ponad 6,2 mld zł, uruchomiono z opóźnieniem w listopadzie 2020 r. W czerwcu 2021 r. został wyłączony z powodu licznych usterek. Prace naprawcze trwają - czytamy w komunikacie Platformy Obywatelskiej.
Konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa oraz należąca do Taurona spółka Nowe Jaworzno Grupa Tauron (NJGT) podpisały w grudniu ugodę, zawierającą m.in. nowy harmonogram prac naprawczych bloku energetycznego w Jaworznie - termin synchronizacji bloku z siecią zaplanowano na 29 kwietnia tego roku. Za wykonanie dodatkowych świadczeń i prac, nabycie licencji do dokumentacji warsztatowej kotła, naprawę Bloku zostało ustalone wynagrodzenie w łącznej wysokości 91 mln zł.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz