Zielone światło dla piłkarskiej spółki od komisji oświaty

Radni pochylili się nad uchwałą dotyczącą utworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która miałaby prowadzić działalność sportową. – Jest to swego rodzaju pokłosie raportu pana Marka Śledzia. Wnioski, jakie zostały wyciągnięte nie są zbyt dobre, a jednym z zaleceń zmiana sposobu zarządzania klubem Unia Racibórz oraz zmiana statusu klubu z formy stowarzyszenia na spółkę. Cały system miałby się opierać na piramidzie, gdzie główną częścią będzie raciborska Unia. Przez utworzenie spółki będziemy mieli transparentność wszystkich kwestii decyzyjnych, łatwość kontroli. Całość działań spółki musi się jednak mieścić w dotychczasowym budżecie przeznaczonym na te cele – stwierdził prezydent Dariusz Polowy. - Warto wystartować ze spółką, nawet jeśli nie w sposób jaki byśmy chcieli. Okienko zgłoszeń do rozgrywek trwa do połowy czerwca, więc czasu jest dość mało – dodał. Włodarz miasta przedstawił także stosowną prezentację opisującą poszczególne etapy przygotowywanego projektu.

- Sama uchwała niewiele mi mówiła, a pan prezydent wiele wyjaśnił. Jest to projekt śmiały, ale mam obawy, że odbędzie się to kosztem innych klubów lub dyscyplin. Projekt jest ambitny, ale czy na pewno nie odbije się to na innych? W prezentacji jest wiele ciekawych inwestycji, ale czy pieniądze na remont też będą pochodziły z tej puli? Obawiam się, że będziemy pompować pieniądze kosztem innych. Przewinęła się też informacja o klasach sportowych. Gdzie one będą utworzone? Spółka musi mieć też zarząd, skąd wziąć na jego pensje? Czy teraz nie mamy możliwości sprawdzenia wydatkowania środków? Może warto byłoby zaprosić pana Marka Śledzia na najbliższą sesję, by opowiedział więcej o tym projekcie? – dociekał radny Michał Kuliga.

- Mamy już teraz możliwość kontroli i przeglądania sprawozdań, ale wszyscy wiemy, że kwestie finansowe w piłce nożnej powodują wiele problemów. Finansowanie, szczególnie drużyn seniorskich, było zawsze problematyczne. W tym projekcie rozdzielone będzie ono na drużyny młodzieżowe i seniorów. Jest już zgoda klubów, że wejdą w te projekt i będą w nim działać. Musimy się jednak zmieścić w tych środkach, które mamy teraz. Jeśli coś uda się pozyskać z zewnątrz będzie to oczywiście bonus. Odnośnie kwestii remontu budynku, to minimalny koszt oscyluje wokół kwoty 30 000 złotych. Nie wszystko musi być jednak zrobione w tym roku. Co do klas piłkarskich nie chcę się wypowiadać, bo to nie ja będę decydował. Decyzję podejmować będzie już ten działający system. Co do zarządu i rady nadzorczej, wszystko zależy od stawki za jaką zgodzą się pracować. Mam nadzieję, że w pierwszym okresie okażą się być dość powściągliwi. Zaproszenia pana Marka nie przewidywałem, ale wezmę to pod uwagę – odparł prezydent Dariusz Polowy.

Głos zabrała także radna Ludmiła Nowacka. – Co z bazą? Bez niej może się to nie udać, a nawet najlepsza spółka i zarząd bazy nie wygenerują. Jak pan planuje rozwiązać problem z klasami sportowymi? – dopytywała.

– Złożyliśmy wniosek do Ministerstwa Sportu. Na dzisiaj coś planujemy, ale ze względu na epidemię i pogarszającą się sytuację może plany będzie trzeba odłożyć. Obecne warunki w budynku klubowym nie są najgorsze, ale pamiętajmy, że mamy XXI wiek. Nie wszystko musi się wydarzyć w tym miesiącu. Co do klas sportowych, to na pewno nie uruchomimy ich już w nadchodzącym roku szkolnym. Najszybciej w roku 2021/2022.

Do dyskusji włączyła się radna Krystyna Klimaszewska. – Byłam w Radzie Sportu i wiem jakie to bolączki dla naszego miasta. Projekt jest imponujący i bez dwóch zdań porządkuje sprawy sportu w naszym mieście. Osobiście mi się podoba i mam nadzieję, że dojdzie do skutku – powiedziała.

Radny Rycka stwierdził natomiast że trzyma kciuki za powodzenie projektu. – Piłka jest mi bliska, ale niepokoi mnie mała ilość czasu. Pan już musi mieć pewien zarys zarządu i rady nadzorczej, inaczej by pan z tym nie ruszał. Tak mi się przynajmniej wydaje. Mimo to trzymam kciuki. Na takie miasto jak Racibórz IV liga to minimum, a za kilka lat być może doczekamy się awansu do ligi III – stwierdził radny z Płoni na zakończenie dyskusji.

Radni zaopiniowali proponowaną uchwałę pozytywnie. Ośmiu radnych było za, czterech wstrzymało się od głosu.

Czytaj także Piłkarska Unia Racibórz spółką kapitałową. Klub ma dziś niski potencjał szkoleniowy