Królowa Elżbieta II wysłała podziękowania do uczennicy z Raciborza

Odejście brytyjskiej monarchini skłania do szukania raciborskich związków z angielskim dworem. Jest kilka ciekawych wątków, historycznych i współczesnych.
Powiew domu królewskiego odczuliśmy kilka razy za sprawą Fergie, która pokochała podraciborskie Rudy. Sarah Margaret Ferguson, czyli Sara, księżna Yorku, bo o niej tu mowa, przyjechała do Rud we wrześniu zeszłego roku oraz niedawno, bo w lipcu.
Fergie w Rudach
Sara ma arystokratyczne pochodzenie, ale nie płynie w niej królewska krew. To najmłodsza córka majora Ronalda Ivora Fergusona i jego pierwszej żony – Susan Mary Wright. W 1986 r. wyszła za mąż za Andrzeja, drugiego syna królowej Elżbiety, księcia Zjednoczonego Królestwa z dynastii Windsorów. Przyjęła wtedy tytuł Jej Królewskiej Wysokości Księżnej Yorku. Kiedy po skandalu (w 1992 r. brytyjskie tabloidy opublikowały zdjęcie księżnej w niedwuznacznej sytuacji z jej amerykańskim doradcą finansowym, Johnem Bryanem) w 1996 r. para wzięła rozwód, Sarze pozostał tytuł Księżnej Yorku, który straci, jeśli wyjdzie za mąż. Z królową utrzymywała przyjacielskie stosunki.
W Rudach była także córka praprababki zmarłej dziś, 8 września, Elżbiety II - królowej Wiktorii Hanowerskiej (1819-1901). Chodzi o księżniczkę angielską Wiktorię, żonę cesarza Niemiec Fryderyka. Wiki, jak zdrobniale mawiano o niej na berlińskim dworze, przyjechała na Górny Śląsk w nieutulonym bólu po śmierci zaledwie dwuletniego syna, ukochanego Franciszka Fryderyka Zygmunta. Na pamiątkę swojego pobytu, 27 października 1866 r. w uroczysku Buk, na górce zwanej Golgotą, posadziła lipę. Książę Wiktor I kazał potem obłożyć wzniesienie wielkimi kamieniami polnymi sprowadzonymi tu Odrą. Na szczycie ułożono krąg z kamiennych płyt, a na jednej (istnieje do dziś) wyryto pamiątkowy napis. Uroczysko było ulubionym miejscem wypoczynku książąt von Ratibor. Postawiono tu malowniczy drewniany domek myśliwski nad przepięknym oczkiem wodnym (Agatten Hutte).
Cesarzowa Wiktoria
Styczność z domem królewskim miał Karol Lichnowsky (1860-1928), pan na Krzyżanowicach i Kuchelnej (czes. Chuchelná), ambasador II Rzeszy w Londynie w latach 1912-1914, doktor honoris causa Uniwersytetu Oxfordzkiego. Misję dyplomatyczną w stolicy Wielkiej Brytanii zawdzięcza... spóźnieniu się 10 kwietnia 1912 roku do portu Southampton na dziewiczy rejs RMS Titanic. Książę spod Raciborza miał kupiony bilet na słynny transatlantyk.
Książę Karol jako ambasador w Londynie
W 2016 r. raciborzanka Nicol Rzotki, wówczas uczennica II LO, pasjonatka brytyjskiej rodziny królewskiej i kultury brytyjskiej, wysłała królowej życzenia z okazji 90. urodzin. Monarchini chętnie odpowiadała na listy, śląc korespondencję także do Polski. W grudniu podziękowania z pałacu Buckingham otrzymała także Nicol, o czym raciborski Mickiewicz poinformował na swojej stronie.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.