Zwolnienia grupowe wystrzeliły i dawno przebiły statystykę z 2021 r.

Jak udało się ustalić redakcji Bankier.pl, w pierwszym półroczu 2022 roku w ramach zwolnień grupowych na terenie całego kraju pracę straciły 7302 osoby, co jest wynikiem czterokrotnie wyższym niż w niemal całym 2021 r. Najliczniej zwalniano pracowników z branży przemysłowej i handlu. Jak wygląda sytuacja w powiecie raciborskim?
- Nie mamy zgłoszeń zwolnień grupowych od pracodawców w powiecie raciborskim - uspokaja dyrektor raciborskiego Powiatowego Urzędu Pracy, Mirosław Ruszkiewicz. Zastrzega jednak, że firmy działające w skali całego kraju, nie mające w naszym powiecie swojej siedziby, mogły takich zgłoszeń dokonać. Wtedy należy się liczyć z lokalnymi redukcjami zatrudnienia w ich strukturach.
Ekonomiści ostrzegają przed kryzysem i pogarszającą się sytuacją w gospodarce. Czy w PUP Racibórz widać oznaki dekoniunktury. - Sygnałów nie ma - słyszymy od dyrektora. Ostatnie miesiące to spadek liczby bezrobotnych. Według danych szacunkowych z końcem czerwca w raciborskim urzędzie pracy zarejestrowanych było 1 799 osób bezrobotnych, w tym 1 087 kobiet. Stopa bezrobocia to 4,5 proc.
Najwięcej zwolnień grupowych - jak donosi bankier.pl - przeprowadzono w województwach małopolskim i dolnośląskim. Należy jednak pamiętać, że samo zawiadomienie o redukcji etatów pracodawcy kierują do urzędu pracy właściwego dla siedziby ich firmy. W praktyce oznacza to, że wiele zwolnień grupowych odbywa się równolegle na terenie całego kraju.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz