Pałac w świecie żywiołów. Spotkanie z nauką i sztuką w Rzuchowie

Fundacja na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury z Rzuchowa coraz mocniej wpisuje się do katalogu instytucji organizującej ciekawe przedsięwzięcia o charakterze regionalnym.
Niedawno pałac był źródłem inspiracji studentów raciborskiej PWSZ, sceną dla przedstawień teatralnych, miejscem uroczystości powstańczych, a dziś królowała w nim i wokół niego nauka. Fundacja zorganizowała II Festiwal Żywiołów i choć żywioł w postaci niewielkiej na szczęście burzy z początku pokrzyżował plany organizatorów, to jednak natura okazała się łaskawa, a publiczność z godziny na godzinę gęstniała.
Festiwal to połączenie kultury i sztuki z naturą i ekologią. Impreza rodzinna, pełna atrakcji dla dzieci, zorganizowana przy współpracy z Uniwersytetem Śląskim, podzielona na dwie strefy:
- Kultury, na którą złożyły się wystawy fotograficzne „Podniebne obrazy” Marcina Giby, konkursu „Żywioły”, ceramiki „Glina z duszą”, warsztaty plastyczne, poszukiwanie skarbów z wykrywaczem metalu, plenerowy przegląd piosenki ekologicznej, „Nowe przygody Żywiołucha” Teatru Lalek Marka Żyły oraz „Życiodajny ogień, bezpieczne ciemności… O żywiołach, które kształtowały Śląsk” - wykład multimedialny dr. Jacka Kurka.
- Nauki, czyli wystawy, warsztaty i prezentacje świat dinozaurów, epoka lodowcowa, kronika dziejów Ziemi, skała nośnik informacji, woda w przyrodzie, kącik pogodowy, Geomity – mity, baśnie i legendy o kształtowaniu Ziemi, Solar System Voyager – gra planszowa o misjach kosmicznych oraz widowisko multimedialne „Spacerując po jajkach” dr. Andrzeja Boczarowskiego.
Fundacja od kilku lat przywraca pałacowi dawną świetność. To jeden z nielicznych obiektów na górną Odrą, który znalazł mecenasa i dobrego gospodarza. Prace są kosztowne, realizowane przy wsparciu resortu kultury. Być może jeszcze w sierpniu postęp oceni wicepremier, minister Piotr Gliński. Przed fundacją dokończenie prac przy elewacji i zagospodarowanie wnętrz. Studenci raciborskiej PWSZ podpowiedzili już jak to zrobić i na co przeznaczyć dawne komnaty. Rewitalizacji wymaga też park, pełen okazów starodrzewia.
Podczas festiwalu zbierano datki na leczenie Mikołaja Kubali z Wodzisławia Śląskiego, chłopca chorującego na SMA, którego wesprzeć można także online: www.siepomaga.pl/miki-sma
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany