Spółka zależna Rafako sygnalizuje problemy w Jaworznie

Najnowszy blok w Elektrowni Jaworzno, którego budowa pochłonęła ponad 6 mld zł, ma problem z dostawami węgla z kopalń Tauronu. W efekcie spala surowiec złej jakości i przez to w ostatnim czasie miał przestoje — wynika z wewnętrznej korespondencji jednej ze spółek zależnych Rafako, wykonawcy kontraktu w Jaworznie, do której dotarł Business Insider Polska.
Należący do Tauronu nowy blok w Elektrowni Jaworzno, który miał być jednym z filarów bezpieczeństwa energetycznego kraju, ma problemy z dostępnością i jakością węgla — twierdzi wykonawca bloku.
Z wewnętrznej korespondencji grupy Rafako wynika, że w instalacji spalany jest węgiel złej jakości, co prowadziło w ostatnim czasie do "szeregu nieplanowych odstawień urządzeń i ich awarii".
Z pisma wynika również, że problemy z dostępnością węgla dotyczą elektrowni w całej Polsce. Potwierdza to wcześniejsze doniesienia Business Insidera.
Dostawy węgla do elektrowni są chwilowo ograniczone — przyznaje Tauron. Zapewnia jednak, że paliwo jest odpowiedniej jakości. Czytaj: Miał być filarem bezpieczeństwa energetycznego w Polsce. Dotarliśmy do wewnętrznej korespondencji
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany