Dwa paszporty i poważny problem. SG nie wypuściła 30-latka z Polski

Artykuł 3 ustawy z dnia 2 kwietnia 2009 roku o obywatelstwie polskim stanął na przeszkodzie w podróży do Hurghady. Śląska Straż Graniczna z Raciborza informuje o przypadku z katowickiego lotniska.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach nie zezwolili na przekroczenie granicy mężczyźnie udającemu się 30 grudnia do Hurghady (Egipt). - W trakcie kontroli granicznej wylegitymował się najpierw kanadyjskim paszportem. W toku czynności służbowych ustalono, iż pasażer tego lotu posiada również obywatelstwo polskie. W takiej sytuacji funkcjonariusz Straży Granicznej był zobowiązany do traktowania podróżnego wyłącznie jak obywatela polskiego. Zgodnie bowiem z art. 3 ustawy z dnia 2 kwietnia 2009 roku o obywatelstwie polskim: „Obywatel polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa ma wobec Rzeczypospolitej Polskiej takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca wyłącznie obywatelstwo polskie. Obywatel polski nie może wobec władz Rzeczypospolitej Polskiej powoływać się ze skutkiem prawnym na posiadane równocześnie obywatelstwo innego państwa i na wynikające z niego prawa i obowiązki”. Konsekwencją powyższego była konieczność okazania przez mężczyznę polskiego dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy. 30-latek okazał polski paszport, którego ważność już upłynęła. W związku z tym nie zezwolono mu na przekroczenie granicy - czytamy w komunikacie ŚOSG w Raciborzu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz