Nowa koncepcja, pomysł nowej lokalizacji i pytania o lodowisko Piastor na Ostrogu

Nie milkną samorządowe dyskusje na temat raciborskiego lodowiska. W styczniu prezydent przedstawi koncepcję nowego obiektu na Ostrogu, a tymczasem radny Piotr Klima uważa, że miastu wystarczy sezonowa ślizgawka, ale nie na Rynku, lecz pl. Długosza.
Rajca, szef komisji gospodarki, uważa, że najlepsze miejsce na sezonowe raciborskie lodowisko, to zieleniec przy baszcie, gdzie ślizgawka nikomu by nie przeszkadzała. Tą na Rynku określa mianem "niewypału i fanaberii", kosztem spokoju mieszkańców.
Sam pomysł sezonowego obiektu jego zdaniem jest dobry. Powołuje się na przykład płynący z Nowego Jorku, a konkretnie z Manhattanu, gdzie na zimę uruchamiane jest słynne lodowisko przy Rockefeller Center. Zdaniem radnego Klimy, miasto powinno zrezygnować z budowy zadaszonego obiektu przy Zamkowej, w miejscu Piastora. To droga i kosztowna w utrzymaniu inwestycja.
Koncepcję takiej inwestycji z kolei, z normalnym dachem a nie z materiału z pcw, jak proponował pierwotnie prezydent, poznamy w styczniu. Zapowiedział to na sesji grudniowej Dariusz Polowy, dodając - w odpowiedzi na pytanie z sali - że na taflę nowego lodowiska przy Zamkowej nie wjedziemy w 2022 r. Jego otwarcie to kwestia 2023 r. Nie wiadomo, ile dokładnie pochłonie. W tegorocznym budżecie zapisano na ten cel 4,7 mln zł.
Przypomnijmy, że koncepcję budowę droższego lodowiska Polowy realizuje zgodnie z wolą rządzącej większości w Radzie Miasta, czyli klubów Razem dla Raciborza i Radnych Niezależnych M. Fity. Obiekt ma spełniać także funkcje sportowo-rekreacyjne od wiosny do jesieni, służąc np. za boiska. Ma to być całoroczne Raciborskie Centrum Aktywnej Integracji Społecznej. W pierwotnej wizji prezydenta miało działać już od grudnia zeszłego roku. Zielonego światła nie zapaliła jednak Rada Miasta.
Wspomniane kluby przegłosowały na grudniowej sesji 2 mln zł na zakup działki przy Ogrodowej-Odpoczynkowej. Aktywny w mediach społecznościowych, goszczący kilka razy na forum komisji Rady Miasta Bogusław Siwak widzi tu park. Zebrał blisko tysiąc głosów poparcia. Siwak jednak mówi zdecydowanie NIE dla stałego lodowiska na Ostrogu.
W tle pojawiają się także pytania, dlaczego miasto nie uruchamia Piastora na terenie OSiR-u? Co stoi temu na przeszkodzie? Kilka tygodnie temu zadaliśmy je dyrektorowi ośrodka Pawłowi Królowi. Wciąż czekamy na odpowiedź. Pytania o to padły też na sesji. Klima chce niezależnego eksperta w tej kwestii.
Tymczasowe lodowisko na Rynku kosztuje 300 tys. zł za sezon.
Miejsce na tymczasowe lodowisko przy baszcie radny Klima widzi dokładnie tam, gdzie jest teraz podium wykorzystywane w latach PRL podczas manifestacji. Łatwo tu – jego zdaniem - wprowadzić sezonową zmianę organizacji ruchu, np. zamykając Basztową. W pobliżu, w budynku starej stacji paliw, są miejskie szalety.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz