Raport 998. Dobry słuch sąsiada zapobiegł tragedii

Cztery interwencje odnotowali strażacy z PSP Racibórz oraz okolicznych jednostek OSP. Wszystkie zdarzenie miały miejsce na terenie Raciborza. Sprawdź szczegóły.
Pierwsze z wtorkowych zdarzeń odnotowano o godzinie 14.08 przy ulicy Podmiejskiej w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie mówiące o pożarze drewnianego wędzarnika. Na adres podany w zgłoszeniu zadysponowano dwa zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że od palącej się wędzarni zajął się także sąsiadujący z nią garaż. Strażacy przystąpili do działań, które polegały na ugaszeniu pożaru przy użyciu jednego prądu wody w natarciu. Na szczęście nie odnotowano osób poszkodowanych. Straty materialne oszacowano z kolei na kwotę 1 000 złotych.
O godzinie 17.37 dwa zastępy PSP pognały na ulicę Jana Pawła II w Raciborzu, skąd napłynęło zgłoszenie o kolizji dwóch samochodów osobowych: forda i citroena. Strażackie działania po dojeździe na miejsce polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach, usunięciu pojazdów z jezdni, sorpcji substancji ropopochodnych oraz uprzątnięciu jezdni z pozostałości po kolizji. Straty materialne oszacowano na kwotę 17 000 złotych. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Jak poinformował nadkom. Mirosław Szymański, oficer prasowy KPP Racibórz, sprawcą zdarzenia był 65-letni kierujący citroenem, który doprowadził do zderzenia z fordem s-max kierowanym przez 26-latka. Sprawca został ukarany mandatem karnym. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Kolejna interwencja odnotowana została o godzinie 21.33 przy ulicy Brzeskiej w Raciborzu. Ze zgłoszenia, jakie dotarło do komendy przy Reymonta wynikało, że na drzewie w pobliżu przedszkola rozbił się dron, który zawisł na drzewie, stwarzając zagrożenie dla ruchu drogowego. Na miejsce zdarzenia zadysponowano początkowo jeden zastęp OSP. Na miejscu okazało się, że konieczne będzie jednak użycie autodrabiny, gdyż urządzenie znajdowało się na wysokości około 15 metrów. Ostatecznie drona udało się ściągnąć. Został przekazany właścicielowi. O sporym pechu w trakcie interwencji może mówić jeden z druhów OSP Brzezie, który w trakcie działań doznał uszczerbku na zdrowiu. Poszkodowanego strażaka zabrało pogotowie. Wcześniej pomocy udzielili mu koledzy z jednostki. Odpowiednio zaopatrzony czekał na przyjazd karetki. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 500 złotych. Ostatecznie w akcji udział wzięły trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP.
Ostatnie do tej pory zdarzenie odnotowane zostało o godzinie 23.23 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Książęcej w Raciborzu. Ze zgłoszenia wynikało, że jeden z mieszkańców słyszy alarm z czujki czadu z mieszkania sąsiadów. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Po dotarciu na miejsce i przeprowadzeniu pomiarów potwierdzono obecność niebezpiecznego dla życia i zdrowia tlenku węgla w stężeniu wynoszącym ok. 40 PPM. Mieszkania przewietrzono, po czym dokonano ponownych pomiarów. Na miejsce wezwany został także zarządca nieruchomości, któremu przekazano miejsce zdarzenia wraz z zaleceniami. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany