Raciborski komendant oddał hołd poległym policjantom

Komendant Powiatowy Policji w Raciborzu insp. Łukasz Krebs uczcił pamięć poległych polskich policjantów - więźniów Ostaszkowa pomordowanych wiosną 1940 roku. Szef raciborskich mundurowych odwiedził także grób zmarłego w tym roku aspiranta sztabowego Henryka Rzerzacza. Kilka dni wcześniej oddał hołd na grobie aspiranta Michała Kędzierskiego, który został zamordowany na służbie z rąk bandyty.
Dzień Wszystkich Świętych jest okazją do uczczenia pamięci polskich policjantów - więźniów Ostaszkowa pomordowanych wiosną 1940 roku. Zgodnie z tradycją, Komendant Powiatowy Policji w Raciborzu inspektor Łukasz Krebs zapalił znicze przy pomniku upamiętniającym zamordowanych wiosną 1940 roku dwóch polskich policjantów z Brzezia nad Odrą – Wilhelma Rydygiela i Józefa Paka, którzy zginęli w Ostaszkowie.
Policjanci zapłacili największą cenę oddając swoje życie w walce o suwerenność i niepodległość Ojczyzny. Dodatkowo szef raciborskiej Policji zapalił znicz przy grobie zmarłego w tym roku aspiranta sztabowego Henryka Rzerzacza. Komendant Powiatowy Policji w Raciborzu tym małym lecz wymownym gestem uczcił pamięć bestialsko zamordowanych stróży prawa i zmarłego raciborskiego policjanta.
Natomiast na kilka dni przed dniem Wszystkich Świętych, zastępca szefa śląskich policjantów inspektor Dominik Łączyk wspólnie z szefem raciborskiej policji inspektorem Łukaszem Krebsem odwiedzili grób raciborskiego policjanta, który 4 maja tego roku wypełnił do końca słowa roty ślubowania. Komendanci w ciszy złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicz na grobie zabitego na służbie aspiranta Michała Kędzierskiego.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany