W Raciborzu klapa, w Chałupkach wolne miejsca

Raciborski targ staroci na pl. Dominikańskim spotkał się dziś z umiarkowanym zainteresowaniem sprzedających. W Chałupkach jest dużo lepiej, a największy ruch spodziewany jest w niedzielę.
Po sierpniowym sukcesie frekwencyjnym, dziś klapa. O godz. 9.30 na pl. Dominikańskim było kilku sprzedających. O wiele większą frekwencją cieszył się sąsiedni, cosobotni targ z warzywami i ubraniami. Jarmark na pożegnanie lata na pl. Długosza rusza o 11.00. To też nie pomogło w handlu starociami i antykami przy kościele św. Jakuba.
O wiele więcej sprzedających przyjechało na odbywający się dwa razy w roku polsko-czeski Jarmark Granicy w Chałupkach, choć i tu nie brakowało wolnych miejsc do handlu. Wielu sprzedających jednak dopiero się rozkładało, a najwięcej ma ich się pojawić w niedzielę. Wtedy jarmark, od godzin porannych, kiedy ludzie nie muszą już iść do pracy, ma największą frekwencję. Z ciekawostek, w Chałupkach pojawili się tzw. kartoniarze, oferujący sprzedaż rzeczy sprowadzanych z Zachodu, wystawianych do sprzedaży w kartonach.
Jest spora oferta antyków i staroci oraz rzeczy sprowadzanych z pchlich targów na Zachodzie.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz