Raport 998. W Kuźni Raciborskiej groził, że zrobi sobie krzywdę. Poszukiwania w Jankowicach

Pięć interwencji odnotowali w czwartek, 9 września strażacy z PSP Racibórz. Większość z nich dotyczyła usuwania gniazd owadów. Sprawdź szczegóły zdarzeń.
Pierwsze czwartkowe zdarzenie odnotowano o godzinie 17.08 w Kuźni Raciborskiej przy ulicy Roberta Lewandowskiego. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja, że osoba zamknęła się w mieszkaniu i grozi, iż zrobi sobie krzywdę. Nie reagowała na wołanie i telefony. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP i jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania potwierdzono, że osoba jest w mieszkaniu, ale brak z jej strony reakcji na wołanie. Podjęto więc działania, które polegały na rozstawieniu drabiny przenośnej. Do mieszkania, przez otwarte okno wszedł policjant. – Po rozmowie z mieszkańcem okazało się, że pomylił on dawkę leków. Nie zrobił tego celowo. Został zabrany do szpitala – poinformował nadkom. Mirosław Szymański, oficer prasowy KPP.
Kolejna interwencja miała miejsce o godzinie 17.12 w Jankowicach. Strażaków ochotników zadysponowano na ulicę Raciborską. Po dojeździe wraz z policjantami (łącznie 33 osoby) rozpoczęli poszukiwania zaginionego, który wcześniej wyszedł z domu z zamiarem - jak informuje policja - popełnienia samobójstwa. Na szczęście po chwili udało się go odnaleźć. Był cały i zdrowy.
Kolejne trzy interwencje dotyczyły usuwania gniazd owadów. Pierwsza z nich miała miejsce o godzinie 18.31 na ulicy Wiatrakowej w Raciborzu-Brzeziu. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp OSP. Podobne działania prowadzono o 18.34 w Górkach Śląskich na ulicy Ofiar Oświęcimskich, z kolei o 19.46 w Amandowie na ulicy Wiejskiej. We wszystkich trzech przypadkach strażacy mieli do czynienia z osami.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany