Po wertepach do Zaczarowanego Ogrodu

Drogi dojazdowe do lasu Obora na wysokości Zaczarowanego ogrodu pozostawiają wiele do życzenia.
Ten sezon upłynął pod znakiem licznych imprez w Zaczarowanym Ogrodzie w Arboretum Bramy Morawskiej. Prowadzi tu ścieżka od parkingu przy Markowickiej. Przejście trasy dla starszych osób, chcących wziąć udział w koncercie albo - jak to było 15 sierpnia - Mszy św., stanowi już problem. Można tu dojechać od strony Markowic i ulicy Drzewieckiego. Stan nawierzchni dróg pozostawia jednak wiele do życzenia. Stan tej wiodącej od strony Drzewieckiego widać na zdjęciach w galerii.
Na ulicę Wita Stwosza w Markowicach zwróciła uwagę w interpelacji do prezydenta radna tej dzielnicy Justyna Henek-Wypior. - Proszę o wyrównanie kruszywem nawierzchni drogi dojazdowej z Markowic do Zaczarowanego Ogrodu w Arboretum Bramy Morawskiej. Jest to końcowy odcinek ul. Wita Stwosza. Na większej długości jest położony asfalt, natomiast od zakrętu w linii prostej do lasu Obora, gdzie stoi już tylko jedna posesja, droga traktowana jest przede wszystkim jako trasa rowerowa, którą przejazd po deszczu jest wyzwaniem. Należałoby się zastanowić również nad budową odwodnienia drogi (poprzeczne zasieki - stosowane na szlakach turystycznych), gdyż nawret krótkie ulewy wypłukują nawierzchnię - napisała radna, dodając, że wybór odpowiedniej technologii pozostawia "w gestii fachowców wydziału dróg miejskich".
Komentarze (0)
Dodaj komentarz