Uszkodzony gazociąg i płonące trawy

Kilka minut przed południem w miejscowości Owsiszcze podczas prac ziemnych, robotnik kierujący koparką uszkodził rurę z gazem. Na miejsce wezwano straż pożarną i pogotowie gazowe. Niecałe 2 godziny później wezwano ich do płonących traw na nasypach kolejowych od Raciborza do Nędzy.
Chwila nieuwagi kierowcy koparki wystarczyła, aby uszkodzić gazociąg. Do zdarzenia doszło przed południem w Owsiszczach. Do uszkodzonej rury z gazem wezwano raciborskich strażaków i pogotowie gazowe. Strażacy zabezpieczali teren, pilnowali także, aby pobliscy mieszkańcy wyłączyli prąd, by nie doszło do wybuchu. Zaś fachowcy z gazowni naprawiali uszkodzony gazociąg.
Niecałe dwie godziny później dyżurny straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o palącej się suchej trawie na nasypie kolejowym w Nędzy. Kiedy strażacy dotarli, nie zdążyli jeszcze ugasić tego pożaru, a już zauważyli następny. Kilka metrów dalej palił się kolejny nasyp. Jak poinformował nas zastępca dowódcy JRG PSP Racibórz, kpt. Roland Kotula, skupiska ognia pojawiły się w kilku miejscach na trasie Racibórz- Nędza. Co było przyczyną pojawienia się ognia? – Tego jeszcze nie wiemy, strażacy wciąż są na miejscu – mówi kpt. Kotula.
(k)
fot. dziennik.pl
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany