Jan Skalski: Grunt to organizacja

16 lutego kresowianie z naszego powiatu powołali do życia Koło Terenowe Związku Wypędzonych z Kresów Wschodnich RP w Raciborzu. Wczoraj dowiedzieli się, że od 1 IV będzie częścią stowarzyszenia Europejskiej Unii Narodów Wypędzonych i Przesiedlonych.
– Tereny Rzeczpospolitej zamieszkuje około 12-13 tys. kresowian. Tworzą rożne organizacje, stowarzyszenia. Na naszych terenach takich ludzi jest naprawdę dużo. A dotąd nie stworzyliśmy żadnego formalnego związku – mówił Józef Sadowski, prezes Koła Terenowego Związku Wypędzonych z Kresów Wschodnich RP w Raciborzu. Dlatego na jednym ze spotkań opłatkowych powstała inicjatywa powołania Koła Terenowego Związku Wypędzonych z Kresów Wschodnich RP w Raciborzu. – Aby sformalizować stowarzyszenie potrzebnych jest przynajmniej 11 członków. Chętni się znaleźli i 12 lutego oficjalnie powstało nasze koło – dodał Józef Sadowski.
– Grunt to dobra organizacja. A tej dotąd brakowało kresowianom zamieszkującym tereny Raciborszczyzny – podkreślił Jan Skalski, prezes Światowego Kongresu Kresowian. – Tu na rubieżach RP drzemie ogromny potencjał. Dlaczego nie pokazywać tego. W Kędzierzynie- Koźlu, Głubczycach, a nawet w ortodoksyjnie śląskim Rybniku stowarzyszenia wypędzonych istnieją. W Raciborzu go brakowało – dodał Jan Skalski.
Prezes Skalski przywiózł wczoraj kresowianom dobrą nowinę. – Od 1 kwietnia Koło Terenowe Związku Wypędzonych z Kresów Wschodnich RP w Raciborzu formalnie zostanie członkiem Europejskiej Unii Narodów Wypędzonych i Przesiedlonych. Na wczorajszym spotkaniu omówiono również plan działania koła. – Przede wszystkich chcemy mówić prawdę o naszej przeszłości. Chcemy młodym ludziom, żyjącym w świecie ślepego kosmopolityzmu pokazywać, czym tak naprawdę jest patriotyzm – zaznaczył Skalski.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany