Konfederacja w raciborskim szpitalu. Bronią matki, którą oddzielono od noworodka!

Roman Fritz, jeden z liderów Konfederacji w naszym regionie i zarazem wiceprezes Konfederacji Korony Polskiej (partii Grzegorza Brauna) w trakcie rozmów przed szpitalem nie zawahał się nazwać ww. opisanego procederu jako barbarzyństwa. Szpital, ze względu na tajemnicę lekarską, nie odnosi się do konkretnego przypadku, ale przedstawia w swoim obszernym piśmie regulacje, jakie wziął pod uwagę.
- We wtorek, 23 czerwca 2020 r., przed Szpitalem Rejonowym im dr J. Rostka w Raciborzu grupa działaczy Konfederacji podjęła próbę uzyskania informacji na temat skandalicznego przypadku rozdzielenia matki od noworodka - czytamy w korespondencji do naszej redakcji. Dołączono do niej film z wydarzenia.
- Wyjaśniamy, że poród miał miejsce w Żywcu 18.06.2020 i wkrótce potem oddzielono matkę od nowonarodzonego syna z powodu pozytywnego wyniku wymazu na covid 19 u matki (nie mającej rzecz jasna żadnych objawów). To był zaledwie początek fatalnych decyzji – najpierw wywieziono niemowlę do szpitala w Raciborzu, a następnie osobno również matkę dziecka, u którego nie stwierdzono wirusa. Przez następnych kilka dni matka nie mogła się kontaktować z dzieckiem, nie mówiąc już o karmieniu - opisuje Konfederacja.
- Matka złożyła oczywiście w tej sytuacji skargę do Departamentu Zdrowia Publicznego i Rodziny Ministerstwa Zdrowia, powiadomiono poza tym m.in. kancelarię adwokacką, a także posłów na Sejm RP z koła Konfederacji Wolność i Niepodległość. Nadmieniamy, że zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej część XIII pkt 8 należy zapewnić matce z dzieckiem nieprzerwany trwający 2 godziny kontakt skóra do skóry oraz wspólne przebywanie bez ograniczeń - napisano w korespondencji.
- W trakcie naszego pobytu przed szpitalem nie oddelegowano do rozmów nikogo spośród personelu medycznego wyznaczonego przez dyrekcję szpitala. Pojawił się natomiast pan (...) z obsługi prawnej szpitala, którego zadaniem było prawdopodobnie zasłanianie się procedurami i danie nam do zrozumienia, iż żadnych szczegółów w tej sprawie się nie dowiemy. Uniemożliwiono w ten sposób wypełnianie mandatu posła na Sejm RP, bowiem dodać należy, iż interwencję poselską w tej sprawie złożył poseł Konfederacji z Katowic Dobromir Sośnierz, a na bieżąco informowany był również inny poseł Konfederacji, Grzegorz Braun - oświadcza Roman Fritz, jeden z liderów Konfederacji w naszym regionie i zarazem wiceprezes Konfederacji Korony Polskiej (partii Grzegorza Brauna). - W trakcie rozmów przed szpitalem nie zawahał się nazwać ww. opisanego procederu jako barbarzyństwa, a obowiązujące procedury jako nieludzkie i wykraczające poza zdrowy rozsądek. Zadeklarował również, że sprawa będzie przez Konfederację na bieżąco monitorowana i doprowadzona do szczęśliwego finału - czytamy pod koniec.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy szpital w Raciborzu. Na adres przysłano obszerne pismo (publikujemy je w całości, do pobrania tutaj), w którym przytoczono przepisy mające uzasadnić postępowanie lecznicy.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz