Rzecznik MZ: tylko 12 proc. górników zakaziło swoje rodziny

Tylko 12 proc. górników zakaziło swoje rodziny, a 98 proc. górników z koronawirusem przechodzi chorobę bezobjawowo – powiedział w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Andrusiewicz przypomniał, że w tym dniu resort poinformował o 396 nowych potwierdzonych przypadkach COVID-19, z czego 188 z nich pochodziło ze Śląska. Wskazał, że wyniki w ostatnich dniach wahały się między 300 a 400 zakażeń i "w przeważającej mierze dotyczyły one Śląska". "Śląsk będzie jeszcze nadal dominował w wynikach ze względu na szerokie testowanie w kopalniach" – powiedział rzecznik. Wyjaśnił, że w tym tygodniu odbędzie się druga tura testowania w kopalniach Budryk, Borynia i Bolesław Śmiały. Właśnie z nich – przekonywał – pochodziła większość zakażeń z minionego tygodnia. \
"Na pewno do połowy tego tygodnia będziemy nadal odnotowywać wyższe wyniki, ale potem (...) powinny spadać" – wyjaśnił. Dodał również, że w drugiej turze testowania wyników dodatnich zazwyczaj jest mniej. "Testujemy te kopalnie, w których pojawiły się ogniska. Ogólnie do tej pory zrobiliśmy na Śląsku 210 tys. testów, z czego 85 tys. dotyczyło górników" – powiedział Andrusiewicz. Podał, że z 11 tys. zakażeń na Śląsku 5,7 tys. wykryto u górników lub u osób z ich kontaktu. Podkreślił, że tylko 12 proc. górników zakaziło swoje rodziny, a 98 proc. zakażonych górników przechodzi wirusa bezobjawowo.
"W ostatnich dniach mieliśmy też kontynuację zamkniętych ognisk w woj. mazowieckim i łódzkim. To duża liczba osób z kwarantanny, także (mamy) tu zapewnienie, że te osoby nie zakażały innych na ulicach" – powiedział. (PAP)
Wyzdrowiała już jedna trzecia górników zakażonych koronawirusem
Wyzdrowiała już jedna trzecia spośród ponad 5,7 tys. zakażonych koronawirusem pracowników śląskich kopalń - wynika z danych trzech spółek węglowych. Za ozdrowieńców uznano dotąd ponad 1,9 tys. górników. Duża część z nich mogła już wrócić do pracy. Największy udział osób, które wyzdrowiały z Covid-19, w stosunku do ogółu zakażonych jest obecnie w bytomskiej kopalni Bobrek, należącej do spółki Węglokoks Kraj. W poniedziałek rano zdrowych było już 480 pracowników tego zakładu, wobec 590 wszystkich zakażonych. Oznacza to, że ponad 80 proc. zarażonych pracowników pozbyło się koronawirusa.
Pierwszy przypadek SARS-CoV-2 w kopalni Bobrek potwierdzono 25 marca, kolejnych kilkadziesiąt w następnych tygodniach. Pierwotnie kopalnia nie była ogniskiem wirusa - pierwsi górnicy zakazili się prawdopodobnie od członków swoich rodzin ze środowiska medycznego. Na początku maja w kopalni rozpoczęły się badania przesiewowe całej załogi, które ujawniły kilkaset nowych przypadków infekcji. W maju kopalnia na tydzień wstrzymała wydobycie węgla. Obecnie choruje jeszcze 110 pracowników, a 7 jest w kwarantannie.
Dużą grupę 1002 ozdrowieńców potwierdzono także w największej węglowej spółce - Polskiej Grupie Górniczej, w której od początku epidemii zakażenie zdiagnozowano łącznie u 1813 górników. Pierwszy przypadek koronawirusa w PGG potwierdzono na początku kwietnia w kopalni Marcel w Radlinie. Kilka dni wcześniej zakażone okazały się być dwie pielęgniarki z punktu pierwszej pomocy przy kopalni Rydułtowy. Obecnie ponad 55 proc. wszystkich zakażonych w PGG to ozdrowieńcy, stopniowo powracający do pracy.
Najmniej ozdrowieńców w stosunku do ogółu zakażonych jest w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW), gdzie zakażeń koronawirusem jest najwięcej w górnictwie. Obecnie - jak wynika z danych firmy - na 3341 pracowników spółki, ozdrowieńców jest w sumie 459, czyli ok. 13,7 proc. To głównie pracownicy kopalni Pniówek (448 osób), gdzie pierwsze zakażenia potwierdzono 26 kwietnia. Łącznie zakaziło się tam 1589 górników - to rekord w górnictwie. W kopalni Zofiówka jest obecnie 9 ozdrowieńców na 1177 zakażeń, a w kopalni Jastrzębie Bzie - dwóch na 260 zakażonych.
Ogółem - według danych spółek węglowych - w poniedziałek wśród górników było 1941 ozdrowieńców, wobec 5744 wszystkich zakażonych od początku epidemii pracowników kopalń, co stanowi niespełna 33,8 proc. całości. Górnicy to ponad połowa z przeszło 11 tys. wszystkich osób zarażonych w woj. śląskim i niespełna 19,3 proc. z prawie 29,8 tys. zakażonych w całej Polsce. 3012 osób w regionie wyzdrowiało - prawie dwie trzecie z nich to górnicy. W województwie z powodu Covid-19 zmarło dotąd 268 osób. Laboratoria w regionie zbadały dotąd pod kątem SARS-CoV-2 ponad 117,6 tys. próbek, a kolejne przeszło 87,1 tys. testów wykonano w ramach badań przesiewowych. Śląskie jest województwem o największej w Polsce liczbie potwierdzonych zakażeń.
Przedstawiciele dotkniętych epidemią śląskich kopalń postulują wypracowanie mechanizmów umożliwiających - we współpracy z sanepidem - szybkie reagowanie, gdyby pojawiły się nowe przypadki koronawirusa. Chodzi przede wszystkim o możliwość pilnego przetestowania grupy pracowników, która miała kontakt z osobą zakażoną, a także skuteczne typowanie osób wymagających izolacji, by nie dopuścić do ponownego rozprzestrzenienia się wirusa. Polska Grupa Górnicza zdecydowała o zakupie za ok. 1,5 mln zł urządzeń diagnostycznych dla Interdyscyplinarnej Pracowni Diagnostyki Molekularnej katowickiego sanepidu. Sprzęt umożliwi wykonanie 1-2 tys. testów na obecność koronawirusa dziennie; dzięki temu przebadanie pracowników jednej kopalni potrwa dwa dni. Wsparcie laboratorium ma zapewnić pracownikom Grupy dostęp do szybkich testów - także w przyszłości, gdyby w kopalniach pojawiła się druga fala zakażeń. Pracownia ma w pierwszej kolejności pracować na potrzeby PGG.
"Obecnie priorytetem jest dla nas diagnostyka pracowników, tak aby mogli jak najszybciej i bezpiecznie wrócić do pracy. Dlatego postanowiliśmy zaangażować się w tworzenie nowoczesnego laboratorium, które będzie pracować na potrzeby PGG, ale także całej społeczności Śląska" - wyjaśnił w poniedziałek prezes PGG Tomasz Rogala. Szybki dostęp do testów ma zagwarantować, że nie powtórzy się sytuacja z ostatnich tygodni, kiedy niektóre kopalnie stały się ogniskami szybko rozprzestrzeniającego się koronawirusa.(PAP) Marek Błoński, mab/ je/
Komentarze (0)
Dodaj komentarz