Zamienił stryjek siekierkę na kijek, czyli ta łąka w tym miejscu nie ma sensu!

Zamieszania z raciborską łąką kwietną ciąg dalszy. Opozycja krytykuje wydatkowanie na ten cel miejskich pieniędzy, a radny inicjator wskazaną przez magistrat lokalizację. Koalicja rządząca w mieście najwyraźniej ma poważny problem z komunikacją.
Temat żyje od sesji lutowej, na której rządząca koalicja złożona z radnych KWW D. Polowy - Racibórz może być wielki oraz KWW Michała Fity przegłosowała wydatkowanie 45 tys. zł z miejskiego budżetu na urządzenie łąki kwietnej. Opozycja protestowała, twierdząc, że sportowcy ze Studziennej nie mogą się doprosić pieniędzy na dokończenie ogrodzenia boiska, a tu znalazły się pieniądze na zagospodarowanie terenów zielonych. Prezydent oświadczył, że wytypowano teren na zapleczu parku Zamkowego, tuż przy starej strzelnicy, w sąsiedztwie Pomnika Powstańców Śląskich.
Część radnych koalicji o łące co prawda wiedziała, ale nie miała informacji o zgłaszanych potrzebach ze Studziennej. Przyznała to wprost radna Anna Szukalska. Ogłoszono przerwę w obradach, po której zapis o 45 tys. zł na łąkę utrzymano, ale obiecano Studziennej, że przy następnej nowelizacji budżetu dla niej też znajdą się pieniądze.
Na tym nie koniec problemów. Ambasadorem łąk miejskich jest radny Jarosław Łęski. Jak się okazuje, o lokalizacji w parku Zamkowym nie miał pojęcia. - W związku z uzyskaną podczas sesji Rady Miasta Racibórz w dniu 27.02.2019 informacją o wytypowaniu terenu do urządzenia łąki kwietnej w Parku Zamkowym na wysokości ZSMOS, proszę o rozważenie zagospodarowania innych terenów ZAMIAST tego. Moim zdaniem korzyści ze zmiany zagospodarowania tego terenu będą znikome, gdyż jego utrzymanie i forma w pewnym stopniu przypominają te, które powstanie po urządzeniu tam łąki kwietnej. Zamiast tego proszę o wytypowanie terenów znajdujących się w centrum miasta, przy drogach, zabudowaniach, gdzie większy się znacząco bioróżnorodność i korzystne oddziaływanie na środowisko. Być może mniejszych, bardziej rozproszonych, ale wyznaczonych w racjonalny sposób - napisał do prezydenta.
- Odpowiadając na interpelację z dnia 28.02.2019 r. w sprawie wytypowania miejsc innych niż Park Zamkowy dla założenia kilku mniejszych łąk kwietnych ze środków przewidzianych na ten cel w budżecie miasta uprzejmie informuję, że proponowane rozwiązania zostaną przeanalizowane zarówno pod kątem lokalizacyjnym, jak i kosztowym - napisali prezydent Dariusz Polowy i wiceprezydent Dominik Konieczny.
opr. waw
Pisaliśmy o tym również [tutaj]
Komentarze (0)
Dodaj komentarz