Sąd rozstrzygnie, kto zawinił w Makowie

Żaden z kierowców nie poczuwa się do winy w związku ze zdarzeniem, do którego doszło wczoraj około 18.45 w Makowie w gminie Pietrowice Wielkie, na drodze w kierunku gminy Baborów.
Zderzyły się tu kierowany przez 60-latka opel corsa oraz opel vectra, za którego kierownicą siedział 24-latek z Opolszczyzny. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, ale o winie zdecyduje sąd. Zdaniem policji zawinił kierowca corsy nieprawidłowo zmieniający pas ruchu, ale odmówił przyjęcia mandatu. Sprawa trafi więc do sądu.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.